Kościół apeluje o pilną realizację wszystkich postanowień porozumienia pokojowego,
które w 2005 r. zakończyło wojnę domową w Sudanie. W tym tygodniu miejscowy episkopat
katolicki spotkał się na dorocznej sesji plenarnej. Na jej zakończenie wydano dokument,
który szczegółowo analizuje sytuację społeczno-polityczną. Przypomina się w nim, że
pokój w Sudanie jest bardzo kruchy i ociąganie się z przyjęciem pokojowych zobowiązań
może być pretekstem, by ponownie chwycić za broń. Biskupi ostrzegają, że w kraju nie
brakuje ludzi, którzy pragną wznowienia wojny.
W tym kontekście sudański episkopat
zwraca uwagę na pozytywne skutki pokoju, które już teraz są oczywiste dla wszystkich.
Doceniając osiągnięcia władz w niektórych dziedzinach, biskupi nie omieszkali jednak
przypomnieć o istniejących wciąż plagach korupcji, nepotyzmu, trybalizmu i braku praworządności.
W szczególności niepokoi ich fakt, że nie podjęto jeszcze przygotowań do referendum,
które ma zadecydować o przyszłości Południowego Sudanu. Episkopat apeluje też do wspólnoty
międzynarodowej, aby nie słabło jej zainteresowanie sytuacją w tym kraju i by nie
ograniczała pomocy humanitarnej.