Ukraina: sądowa walka o kościół w Dniepropietrowsku z oligarchą w tle
Katolicy z Dniepropietrowska apelują o modlitewne wsparcie ich walki o ostateczny
zwrot kościoła św. Józefa. Mimo wyroku pierwszej instancji z 10 sierpnia 2009 r.,
który po 18 latach starań przyznał prawo własności kościoła parafii, amerykańska firma
Dugsbery Inc. nie zamierza zrezygnować ze swych roszczeń. O tym, że stawka w grze
jest wysoka, świadczy chociażby fakt, że wynajęła jednego z najlepszych, a co za tym
idzie najdroższych amerykańskich adwokatów. Firma, należąca do byłego premiera Ukrainy
Pawła Łazarenki, chce rozebrać kościół i wybudować na jego miejscu dochodowy biurowiec.
Rozprawa,
na której ma zostać unieważniony wyrok sądu w Dniepropietrowsku, odbędzie się 26 listopada
w Najwyższym Sądzie Gospodarczym w Kijowie. Jej wynik zadecyduje, albo o ostatecznym
przyznaniu kościoła wspólnocie parafialnej, albo oznaczać będzie początek kolejnej
prawnej batalii o zwrot kościoła. Tymczasem wierni przygotowują się do obrony świątyni.
Ustawili namioty, w których śpią, a okna kościoła wzmocnili dodatkowymi kratami. Obawiają
się bowiem najścia ze strony ludzi ukraińskiego oligarchy. Już wcześniej napadali
oni na katolików, podpalali kościół, niszczyli jego dach i demolowali wnętrze. W intencji
sprawiedliwego wyroku trwa też nieustanna modlitwa przed Najświętszym Sakramentem.
O modlitewne wsparcie katolicy z Dniepropietrowska apelują do wszystkich ludzi dobrej
woli.
„Widzimy, że nasi oponenci i firma Dugsbery Inc., za którą stoi były
premier Ukrainy Paweł Łazarenko, nie chcą zrezygnować z tego kościoła i trwa walka
– mówi o. Błażej Suska, wiceprowincjał kapucynów na Ukrainie. – Mamy poczucie niebezpieczeństwa.
Przy obecnych skorumpowanych sądach Ukrainy sytuacja może się skomplikować. Stąd mój
apel o modlitwę w intencji sprawiedliwego wyroku”. Jak informuje o. Kazimierz Guzik
OFMCap, proboszcz parafii św. Józefa w Dniepropietrowsku, „wierni podjęli trzydniową
modlitwę od rana do wieczora przed Najświętszym Sakramentem. W tym kościele bez dachu
dzień przed rozprawą cała parafia będzie pościć o chlebie i wodzie, i całą noc czuwać
na modlitwie o zwycięstwo prawdy w sądzie”.
Na fasadzie kościoła w Dniepropietrowska
widnieje transparent przypominający, że świątynia należy do Boga. Jest to aluzja do
bezprawnych działań premiera Łazarenki. Będąc w 1998 r. u władzy, bezprawnie sprzedał
on teren kościoła samemu sobie, używając jako podkładki fikcyjnej firmy zarejestrowanej
w Ameryce.