W Wenecji zakończyło się doroczne spotkanie zarządu Europejskiej Partii Ludowej. Gromadzi
ona ugrupowania chrześcijańsko-demokratyczne z krajów Unii Europejskiej. W spotkaniu
wzięli udział przedstawiciele Kościołów i związków religijnych naszego kontynentu.
Wokół
tożsamości Europy i wartości, które są fundamentem kontynentu, toczyły się dwudniowe
obrady z udziałem przedstawicieli Kościoła katolickiego, prawosławnego, protestantów
oraz żydów. W obradach wziął udział bp Tadeusz Pieronek. Podsumowując sympozjum hierarcha
stwierdził, że wenecka konferencja już od kilku lat przełamuje, a może już nawet przełamała
tabu, które polegało na zachowywaniu poprawności politycznej w określaniu sytuacji
chrześcijaństwa w Europie czy w ogólne na świecie. „Są fronty, to nie ulega najmniejszej
wątpliwości. Dzisiaj laicyzm jest tak rozpędzony i tak uderza w chrześcijaństwo, że
my nie możemy kryć głowy w piasek – powiedział bp Pieronek. – Musimy słuchać Boga,
a nie ludzi. To powinniśmy mówić absolutnie otwartym językiem na wszystkich zebraniach
międzynarodowych i gdziekolwiek się spotykamy”.
Do uczestników konferencji
przesłanie skierowali m.in. kard. Angelo Scola, patriarcha Wenecji, Bartłomiej I,
patriarcha Konstantynopola oraz Cyryl, patriarcha Moskwy i Wszechrusi.