Audiencja ogólna: o harmonii sztuki i wiary widocznej w średniowiecznych katedrach
Kontynuując katechezy o geniuszu średniowiecznego Kościoła, Papież mówił tym razem
o artystach. Wiara chrześcijańska głęboko zakorzeniona w człowieku średniowiecza –
powiedział – przejawiała się nie tylko w arcydziełach literatury teologicznej, ale
również w jednym z najwspanialszych dzieł cywilizacji, jaką jest romańska i gotycka
katedra – chluba średniowiecza chrześcijaństwa.
Budowniczowie katedr romańskich,
o łagodnych, kamiennych sklepieniach przykładali dużą wagę do tego, aby budziły one
mocne wrażenia w duszach wiernych, które miały prowadzić do ascezy, unikania zła i
praktykowania cnót. Rzeźby tego okresu, to najczęściej przedstawienie Chrystusa Sędziego,
w otoczeniu postaci z Apokalipsy. Katedry gotyckie charakteryzują się strzelistością
form architektonicznych i dużą ilością światła. Przedstawiały syntezę wiary i sztuki.
Strzelistość zapraszała do modlitewnego uniesienia i miała być znakiem tęsknoty duszy
za Bogiem. Wielkie okna mogły być ozdobione witrażami, które – przedstawiając sceny
biblijne i z życia świętych – miały charakter edukacyjny.
Katedry,
oprócz tego, że są znakiem jedności wszystkich członków Kościoła, każdego stanu, zaangażowanych
we wspólne dzieło na chwałę Bożą, są też symbolem harmonii pomiędzy wiarą i sztuką
w poszukiwaniu piękna, które ma swoje źródło i spełnienie w Bogu.
Ojciec Święty
zauważył, że nad wejściem do średniowiecznych świątyń przedstawiano zazwyczaj apokaliptyczny
wizerunek Chrystusa, który jest sędzią, a zarazem bramą nowego życia. Budowniczowie
katedr chcieli, by wierzący, wchodząc do katedry, mieli poczucie, że wkraczają do
innego świata, że poprzez obcowanie ze sztuką sakralną i udział w liturgii uczestniczą
w świecie przyszłym. W tym sensie średniowieczne katedry ukazywały syntezę wiary i
sztuki, wyrażoną w uniwersalnym języku piękna. Ich dekoracje były świadectwem wiary
pogodnej i szczęśliwej.
Papież zapowiedział też, że o owej syntezie wiary
i sztuki będzie rozmawiał z artystami z całego świata, których na najbliższą sobotę
zaprosił do Watykanu.
Nie można w pełni zrozumieć arcydzieł sztuki europejskiej
minionych wieków, jeśli się nie weźmie się pod uwagę ducha wiary, który ją inspirował
– mówił Benedykt XVI. – Marc Chagall, który zawsze był świadkiem owego spotkania estetyki
i wiary, napisał, że malarze przez wieki maczali swój pędzel w tym wielobarwnym alfabecie,
którym jest Biblia. Kiedy wiara, zwłaszcza w liturgii, spotyka sztukę, powstaje głęboka
harmonia. Ponieważ zarówno wiara, jak i sztuka mogą i chcą mówić o Bogu, sprawiają,
że niewidzialne staje się widzialne. Droga piękna jest jedną z najpewniejszych dróg
zbliżających nas do tajemnicy Boga. Czymże bowiem jest piękno, które poeci, muzycy
i artyści kontemplują i przekładają na swój język, jeśli nie odblaskiem Słowa Przedwiecznego,
które stało się ciałem? – powiedział Ojciec Święty.
Benedykt XVI pozdrowił
też w różnych językach pielgrzymów, którzy przybyli do Auli Pawła VI.
Słuchaj
papieskich pozdrowień po polsku:
Witam polskich
pielgrzymów. Przybyliście do grobów Apostołów Piotra i Pawła, aby umacniać swą wiarę
i pogłębiać miłość do Chrystusa i do Kościoła. Dziś jest ku temu szczególna okazja:
dziś przypada rocznica poświęcenia Bazylik św. Piotra w Watykanie i św. Pawła za Murami.
Nawiedzając te miejsca, wnikajcie w tajemnice nauczania i męczeństwa pierwszych Świadków,
aby kształtowały wasze chrześcijańskie życie. Niech Bóg wam błogosławi!