Gdy chodzi o prawa człowieka, Kościół nie może stać na boku – Papież do Rady „Cor
Unum”
Dwa szczególne wydarzenia kościelne ostatniego roku przypomniał Benedykt XVI, spotykając
się z uczestnikami trwającej od 12-14 listopada sesji plenarnej Papieskiej Rady „Cor
Unum”. Były to: ogłoszenie encykliki Caritas in veritate i Synod Biskupów dla
Afryki. Oba one, w różnych, ale zbieżnych ze sobą perspektywach, ukazały jak Kościół,
głosząc zbawienie, nie może pomijać konkretnych warunków życia ludzi, do których jest
posłany.
„Z pewnością nie należy do Kościoła bezpośrednie ingerowanie w politykę
państw – mówił Papież. – Tym niemniej wspólnota chrześcijańska nie może i nie powinna
stać na boku, gdy chodzi o obronę praw człowieka i promowanie sprawiedliwości. Wiara
jest siłą duchową, która oczyszcza umysł w dążeniu do sprawiedliwego porządku, uwalniając
go od wciąż grożącego «oślepienia» przez egoizm, zysk i władzę. Jak dowodzi doświadczenie,
również w społeczeństwach najbardziej rozwiniętych działalność charytatywna jest konieczna,
gdyż pozostają sytuacje cierpienia, samotności, potrzeby, które wymagają osobistego
oddania i konkretnej pomocy. Źródłem miłości Kościoła do człowieka jest sam Bóg, nieskończone
miłosierdzie i odwieczna miłość. Kto zatem pełni służbę w kościelnych dziełach miłosierdzia,
musi mieć na celu głównie doświadczalne ukazywanie miłosiernego Oblicza Ojca niebieskiego.
W sercu Boga-Miłości jest bowiem prawdziwa odpowiedź na najgłębsze oczekiwania każdego
ludzkiego serca”.
W sesji plenarnej watykańskiej dykasterii charytatywnej
uczestniczy sekretarz Caritas Polska. „Papieska Rada «Cor Unum» dostrzega konieczność
z jednej strony strzeżenia tożsamości katolickich organizacji charytatywnych a z drugiej
strony – formacji duchowej, religijnej, profesjonalnej, intelektualnej pracowników
i wolontariuszy Caritas – powiedział KAI ks. Zbigniew Sobolewski. – Organizatorom
zgromadzenia plenarnego bardzo na tym zależy, aby podkreślić także to, że my nie jesteśmy
organizacjami socjalnymi, a więc nie pretendujemy do tego, żeby zastępować państwo
w jego roli opiekuńczej wobec najsłabszych grup społecznych. Natomiast to, co chcielibyśmy
zrobić dla świata ubogich, to z jednej strony być jego rzecznikiem wobec potężnych
i bogatych, a druga rzecz to dawać świadectwo chrześcijańskiej miłości bliźniego wobec
ubogich. Miłosierdzie, działania wszelkiego typu na rzecz ubogich są wyrazem wiarygodności
Kościoła” – dodał sekretarz Caritas Polska.