2009-10-12 17:05:54

USA: krzyż niezgody w Kalifornii


Przed Sądem Najwyższym w Stanach Zjednoczonych toczy się postępowanie o usunięcie krzyża z parku narodowego Mojave National Preserve. Leży on w Kalifornii, a jego teren stanowi własność rządową. Rozpoczęta przed dziesięciu laty sprawa dotyczy dwumetrowego krzyża ustawionego w 1934 r. jako pomnik upamiętniający ofiary wojenne.

Stojący w miejscu pustynnym, widocznym jedynie z bocznej drogi krzyż stał się problem po tym, jak Frank Buono, emerytowany obecnie pracownik parku, praktykujący katolik, wniósł do lokalnego sądu pozew o usunięcie krzyża. Jako uzasadnienie podał, iż rząd zezwala na publiczne eksponowanie jedynie chrześcijańskich symboli. Stało się to po tym, jak w 1994 r. zarząd parków odrzucił prośbę o zezwolenie na budowę świątyni buddyjskiej niedaleko krzyża.

Decyzje sądów niższych instancji o usunięcie krzyża z parku lub o zamianie właściciela ziemi, na której stoi krzyż, za każdym razem odwoływano do sądów instancji wyższych.

Powrót do sprawy otworzył dyskusję pośród sędziów Sądu Najwyższego o tym, czy zezwolenie na pozostawienie krzyża będzie miało wpływ na los innych symboli religijnych znajdujących się na terenach instytucji rządowych. Wśród sędziów pojawiły się głosy, iż jest to pomnik ofiar wojennych i dlatego powinien pozostać w parku lub iż sprawa może zostać anulowana, gdyż wnoszący pozew sam jest katolikiem, a więc nie doznał żadnej krzywdy z powodu obecności krzyża w kalifornijskim parku.

Decyzja o dalszych losach zasłoniętego obecnie drewnianą tablicą krzyża zostanie podjęta przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wiosną przyszłego roku, na zakończenie sesji trybunału.

A. Pożywio. Chicago








All the contents on this site are copyrighted ©.