O 16.30 Benedykt XVI udał się na Hradczany, czyli do dominującego nad Pragą zespołu
budynków zamkowych z katedrą św. Wita. Przed wiekami mieszkali tu czescy królowie
i imperatorzy Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Dziś zamek jest siedzibą prezydenta.
Spotkanie Benedykta XVI z Vaclavem Klausem jest tu śledzone z wielkim zainteresowaniem,
ponieważ jak mówi żyjący w Czechach polski publicysta i politolog Maciej Ruczaj, stosunek
Klausa do Kościoła jest bardzo niejednoznaczny.
„Jego stosunek do Kościoła
to bardzo długa historia – powiedział Maciej Ruczaj. - W latach ’90 Klaus był z przekonania
klasycznym liberałem, więc wyznawał zasadę, że Kościół jest częścią społeczeństwa
obywatelskiego, tak więc nie powinien mieć większych praw niż np. «związek działkowiczów».
Stąd też brał się jego opór wobec konkordatu z Watykanem. Natomiast, wydaje się, że
już jako prezydent – Vaclav Klaus przeżywa wyraźny zwrot w stronę konserwatyzmu w
sprawach obyczajowych i tu pojawiła się bardzo duża płaszczyzna porozumienia czy wręcz
wspólnych zaangażowań między prezydentem a Kościołem. Przypomnę chociażby próbę legalizacji
związków partnerskich osób tej samej płci. Ustawę tę przyjął czeski parlament, ale
prezydent Klaus zawetował. Wypowiadał się też kilkakrotnie również o roli wartości
chrześcijańskich w życiu społecznym. Prezydent pojawia się na uroczystościach łączących
symbole państwowości czeskiej z symbolami religijnymi, takich jak święto św. Wacława.
Widać, że pozycja Klausa zajmowana wobec religii katolickiej jest bardzo niejednoznaczna.
Myślę, że jego szacunek dla Benedykta XVI, który wyraża w bardzo wyraźny sposób, jest
związany właśnie z tym jego zwrotem, czy z jego zrozumieniem dla rosnącego znaczenia
właśnie tych problemów, tej wojny kulturowej dla dalszych losów Europy. Po prostu
Klaus jakby wyszedł z tego okresu, kiedy interesowała go tylko dosyć wąsko pojmowana
ekonomia i okazało się, że teraz po drodze mu z Kościołem” – zakończył polski publicysta
w Czechach.
Papież został przyjęty w Sali Augsburskiej. Tam też odbyła się
prywatna rozmowa z Vaclavem Klausem, będąca jak stwierdził prezydent, kontynuacją
ciekawej dyskusji, która rozpoczęła się w maju podczas jego wizyty w Watykanie.
Spotkanie
zakończyło się tradycyjną wymianą darów. Papież przywiózł prezydentowi w imieninowym
prezencie mozaikę przedstawiającą jego patrona, św. Wacława. Klaus dał Benedyktowi
XVI dwa świeczniki z czeskiego kryształu oraz taboret do fortepianu. Najmilszym darem,
jaki otrzymał dziś na zamku Ojciec Święty był jednak krótki koncert.