Na Jasnej Górze 6 września odbyło się ogólnopolskie święto dziękczynienia za plony.
W dożynkach udział wzięło ok. 40 tys. przedstawicieli polskiej wsi, a także prezydent
Lech Kaczyński i minister rolnictwa Marek Sawicki. Delegacje rolników złożyły wieńce
żniwne i płody ziemi, dziękując za tegoroczne zbiory.
Podczas uroczystej sumy,
mówiąc o trudnej sytuacji polskiego rolnictwa bp Jan Styrna apelował o długofalową
krajową politykę rolną, byśmy w przyszłości nie byli skazani na dyktat z zewnątrz,
a w razie zachwiania się pokoju pozostali bez żywności. „Potrzebna jest ochrona ojczystego
rolnictwa w pseudo-rynku unijnym i światowym” – powiedział delegat episkopatu Polski
ds. duszpasterstwa rolników. Wzywał, abyśmy nie zazdrościli ludziom wsi tzw. dopłat,
bo „skutecznie je niwelują wzrastające koszty produkcji rolnej oraz unijne warunki
działania, wciąż krzywdzące dla tych, którzy do Unii wprosili się później” – kontynuował
bp Styrna.
Duszpasterz przestrzegał rolników, że rosnące możliwości technologiczne,
oprócz prawdziwego dobra, niosą też zagrożenia, a ziemia nie jest tylko dla naszego
pokolenia. W imieniu narodu za polski chleb podziękował prezydent: „Polskim rolnikom,
którzy żywią i bronią, za chleb, w imieniu polskiego narodu, dziękuję”.
Dożynkom
towarzyszyły: Krajowa Wystawa Rolnicza, kiermasze, sympozja i przeglądy twórczości
ludowych zespołów.