Biskupi Niemiec apelują do wiernych, by wzięli udział w wyborach parlamentarnych.
W liście na najbliższą niedzielę biskupi piszą, że „wstrzymanie się od głosu nie jest
rozsądną odpowiedzią na panujący obecnie kryzys.” „Kto nie korzysta ze swojego prawa
do głosowania, ten rezygnuje z aktywnego wpływu na politykę” – piszą w liście niemieccy
biskupi i radzą, jak oddać swój głos. Bez konkretnego popierania partii politycznych
wymieniają oni istotne dla Kościoła tematy.
Kroki ku przezwyciężeniu kryzysu
gospodarczego powinny być etycznie uzasadnione i zgodne z katolicką nauką społeczną.
Chodzi głównie o to, by przezwyciężenie kryzysu nie odbywało się kosztem biedniejszych
oraz młodszych pokoleń.
Po raz kolejny biskupi wyrażają swoją obawę przed rozwodnieniem
pojęcia małżeństwa i rodziny. Podkreślił to w diecezjalnym Domradio ks. Karl
Jüsten z katolickiego biura w Berlinie: „Małżeństwo i rodzina to dla nas wciąż bardzo
ważne tematy – mówił. – Nie możemy dopuścić do osłabienia statusu małżeństwa w Niemczech
i dlatego następny ustawodawca powinien zrobić wszystko dla stabilizacji małżeństwa”.
W
liście, który będzie odczytany w niemieckich parafiach, biskupi dziękują też wszystkim
„posłom, którzy w sposób odpowiedzialny i sumienny przez ostatnie cztery lata pracowali
dla wspólnego dobra.” Wybory do Bundestagu odbędą się 27 września.