„Kościół katolicki w Grecji jest ofiarą nieustającej dyskryminacji” – stwierdził w
wywiadzie dla Radia Watykańskiego bp Fragkiskos Papamanolis. Ostatnio nieznani sprawcy
dokonali zniszczeń na cmentarzu katolickim w miejscowości Chanià na Krecie. Zdewastowano
marmurowe groby, krzyże i napisy nagrobne. Administrator apostolski wyraził zaniepokojenia
brakiem reakcji mediów oraz władz, które bezczynnie przyglądają się powtarzającym
się epizodom antykatolickim.
„Najpierw myśleliśmy, że to dzieło narkomanów,
ale później zorientowaliśmy się, że motyw może być jeszcze inny – powiedział bp Papamanolis.
– Nie wykluczam, że są osoby bardzo zainteresowane, tym by w centrum miasta nie było
cmentarza katolickiego. Profanacje naszych obiektów powtarzają się od dwóch lat. Interweniowaliśmy
w Ministerstwie Sprawiedliwości i Porządku Publicznego, by zapewniło lepszą ochronę
narażonych na dewastacje miejsc. Nie doczekaliśmy się żadnej reakcji. Władze na Krecie
nie zrobiły nic. Podobnie media zignorowały wiadomości o dewastacji cmentarza w Chanii
i nie poinformowały o tym. Doświadczamy wielu innych dyskryminacji, które dokładają
cierpień, a skrywane są pod płaszczem prawa. Rząd nie kwapi się z odbudową stołecznej
katedry św. Dionizego, która została zniszczona w 1999 r. w czasie trzęsienia ziemi.
Konferencja episkopatu nie jest nadal uznawana przez władze greckie. Podobnie ma się
rzecz z archidiecezją ateńską. Cały czas doświadczamy wielu podobnych dyskryminacji
– zakończył przewodniczący greckiego episkopatu.
Podkreślił jednocześnie, że
dzięki imigrantom Kościół katolicki przeżywa renesans. Kiedyś na Krecie było tylko
100 katolików, teraz jest ich 5 tys. W skali kraju ok. 50 tys. Greków to katolicy,
a razem z imigrantami liczba wiernych dochodzi do 350 tys. Jeszcze kilka lat temu
mieszkało w Helladzie 120 tys. emigrantów z Polski. Teraz ich liczba szacowana jest
na 40 tys. To najliczniejsza grupa katolików, do której dołączają Filipińczycy, Irakijczycy,
Albańczycy oraz mieszkańcy byłych republik radzieckich. W parafiach katolickich pracuje
86 księży.