Około tysiąca stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia przybyło do Łodzi. Dwutygodniowy
pobyt młodzieży zainaugurowała 18 lipca Msza św. w tamtejszej katedrze.
Stypendystów
czeka intensywny czas. Kilkadziesiąt wykładów, warsztatów i spotkań, wycieczki piesze
i autokarowe, dzień sportu. Według wicedyrektor obozu duże wrażenie wywrze dzisiejsza
modlitwa wielowyznaniowa. „Myślę, że dla wielu stypendystów będzie to takie pierwsze
doświadczenie innych religii oprócz religii katolickiej” – podkreśliła Katarzyna Kieler.
Zdaniem
metropolity łódzkiego obóz jest wspaniałym, żywym pomnikiem Jana Pawła II. „Chodziłoby
o to, żeby młody człowiek mógł odnaleźć swoją życiową drogę. Chcemy mu w ten sposób
pomóc – przez fundację i inne działania ukierunkowane na jego formację” – powiedział
abp Władysław Ziółek.
Jak podkreśla dyrektor Fundacji, stypendyści odkryją
w trakcie obozu piękno Łodzi i „to wszystko, co Łódź wniosła do historii Polski –
tej XIX-wiecznej, tej wcześniejszej i obecnej” – podkreślił ks. Jan Drob.
Karolina
Lupa jest stypendystką fundacji od dziewięciu lat. Co radzi uczestnikom obozu? „Otworzyć
się i nie być uprzedzonym do tego miasta. Bycie otwartym jest bardzo cenne – nie wiadomo,
które doświadczenie, na jakim etapie naszego życia może się przydać” – powiedziała.
Stypendyści
– uczniowie gimnazjów i szkół średnich spędzą w Łodzi dwa tygodnie.