Kongo: kościelno-rządowa współpraca w zwalczaniu korupcji
Kongijscy biskupi zobowiązali się do promocji procesu decentralizacji państwa w imię
zasad pomocniczości i solidarności. Specjalne memorandum w tej sprawie zostało podpisane
14 lipca między episkopatem Demokratycznej Republiki Konga, a tamtejszym ministerstwem
ds. decentralizacji i planowania regionalnego.
Celem podjętych działań jest
przejęcie większej odpowiedzialności za rozwój danego regionu przez lokalne władze.
Ma to postawić tamę marnotrawieniu państwowych funduszy i powszechnej korupcji. Zarówno
Kościół jak i władze liczą, że troszcząc się o swój teren, lokalni politycy zadbają
bardziej o dobro wspólne niż o własne interesy.
Kościelno-rządowe memorandum
firmował m.in. przewodniczący episkopatu, abp Nicolas Djomo Lola. Zauważa on, że sytuacja
w Kongu jest naprawdę trudna. Największymi bolączkami są według niego powszechna korupcja
i rabunkowa gospodarka prowadzona przez zagraniczne firmy.
„O powszechnej korupcji
mówił w Gomie szef państwa. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje – powiedział
Radiu Watykańskiemu abp Djomo Lola. Ma on świadomość, że w tej kwestii społeczeństwo
oczekuje jasnego głosu Kościoła. - Problemem są też międzynarodowe koncerny, które
grabią nasze bogactwa naturalne. Ich działanie jest przyczyną trwających konfliktów.
Koncerny wykorzystują miejscowe wspólnoty do własnych celów. Bogactwa Konga dla zagranicznych
firm są prawdziwą manną spadającą z nieba, a źródłem nieszczęść dla pełnoprawnych
właścicieli, czyli narodu kongijskiego” – zaznaczył przewodniczący kongijskiego episkopatu.
By
stawić czoła aktualnym problemom, episkopat Konga ogłosił kilka dni temu Rok Jubileuszowy,
którego hasłem są słowa: „Sprawiedliwość czyni naród wielkim”.