Uznanie tym, którzy w Kolumbii bronią życia i promują jego kulturę, wyraził episkopat
tego kraju w komunikacie wydanym 11 lipca na zakończenie swej 87. sesji plenarnej.
„Trudząc się i troszcząc, by nasz kraj odnalazł drogę prowadzącą do pojednania i pokoju,
podjęliśmy refleksję nad Ewangelią życia” – piszą kolumbijscy biskupi.
W dokumencie
końcowym przypomniano takie zamachy na ludzkie życie, jak zabójstwa, aborcja, eutanazja,
samobójstwa, niewola, prostytucja, haniebne warunki pracy. „Zwracamy ponadto uwagę
– piszą biskupi Kolumbii – na wzrost przestępczości, degradację, do jakiej prowadzi
zbrojny konflikt, na porwania, wysiedlenia, narkomanię, handel narkotykami, niszczenie
środowiska naturalnego i korupcję. Wszystko to godzi w ludzkie życie, którego jedynym
Panem jest Bóg i które również kolumbijska konstytucja uznaje za nienaruszalne prawo.
Na szczęście są w Kolumbii ludzie, którzy zdecydowanie pracują w obronie życia, grupy
i instytucje zajmujące się bezinteresownie edukacją, pomocą społeczną, ochroną środowiska,
organizacje obrony praw człowieka. Zasługują na nasze uznanie i poparcie, działając
w przekonaniu, że życie jest dobrem i największym darem Boga” – stwierdza konferencja
episkopatu. Do respektowania ludzkiego życia w każdej jego fazie wzywa ona rodziców,
pracowników służby zdrowia, wymiaru sprawiedliwości, a także siły zbrojne. Wymowny
to apel w kraju, gdzie trwa konflikt z lewackimi partyzantami.
W ramach odbywającej
się w Bogocie sesji plenarnej kolumbijscy biskupi udali się 9 lipca do sanktuarium
Matki Bożej w Chiquinquirá. Tam w obecności tysięcy pielgrzymów rozpoczęli Misję Kontynentalną,
ogłoszoną przed dwoma laty w Aparecidzie. W Kolumbii wpisuje się ona również w przygotowania
do obchodów 200. rocznicy niepodległości tego kraju, która przypadnie w 2010 r.