Według irackich biskupów sytuacja w tym kraju coraz bardziej się stabilizuje. Jednak
istniejące podziały etniczne, religijne i polityczne wciąż utrudniają proces pokojowy
i stanowią źródło problemów. Według biskupa pomocniczego Bagdadu coraz większej rzeszy
ludzi zależy na budowaniu wspólnej tożsamości Irakijczyków. Komentując ostatnie krwawe
zamachy bp Shlemon Warduni zauważył, że nie brak „elementów obcych”, którym zależy
na destabilizacji kraju. Jednak chaldejski arcybiskup Kirkuku, Louis Sako podkreśla,
że ogólna atmosfera w kraju jest coraz spokojniejsza. Pewien dowód powrotu do normalności
stanowi I Komunia św., którą przyjęło 10 lipca w Bagdadzie 19 dzieci. Podczas uroczystości
modlono się o pokój w Iraku.