Papież do ambasadora Haiti: brak kultury jednym ze źródeł ubóstwa
Papież raz jeszcze zaapelował o dalszą międzynarodową pomoc dla Haiti, przyjmując
nowego ambasadora tego kraju przy Stolicy Apostolskiej. Carl-Henri Guiteau złożył
6 lipca listy uwierzytelniające. Podczas audiencji nawiązano do klęsk żywiołowych,
jakie nawiedziły w ostatnich miesiącach Haiti. W zeszłym roku przeszły tam cztery
huragany, powodując szkody na całym terytorium tego wyspiarskiego kraju na Karaibach
i pogarszając jeszcze sytuację licznych rodzin.
W przesłaniu przekazanym haitańskiemu
dyplomacie Benedykt XVI kładzie nacisk na konieczność konkretnego wsparcia wspólnoty
międzynarodowej dla potrzebujących. Nawiązuje też do częstej w ostatnich latach emigracji
zarobkowej Haitańczyków i apeluje o umożliwienie im jak najszybszego połączenia rodzin.
W związku z licznymi na Haiti nawałnicami przypomina potrzebę ochrony środowiska.
Zauważa, że konsekwencje nierozważnej eksploatacji zasobów stworzenia spadają głównie
na najuboższych. Zwraca też jednak uwagę na znaki nadziei, mające oparcie w ludzkich
i chrześcijańskich wartościach haitańskiego społeczeństwa, takich jak poszanowanie
życia, przywiązanie do rodziny, poczucie odpowiedzialności i zwłaszcza wiara w Boga.
Zachęca do wsparcia rodziny i małżeństwa. Papież podkreśla znaczenie edukacji młodzieży,
zaznaczając, że u źródeł ubóstwa często leżą braki w kulturze. Przypomina duży wkład
Kościoła na tym polu, zarówno przez szkolnictwo, jak przez obecność na terenach wiejskich.
Nowy
ambasador Haiti przy Stolicy Apostolskiej obejmuje tę funkcję już po raz drugi. Liczący
obecnie 57 lat Carl-Henri Guiteau pierwszy raz reprezentował swój kraj przy Watykanie
w latach 2002-2004. Jest on z zawodu inżynierem. Pracował w szkolnictwie i w Wyższym
Instytucie Formacji Polityczno-Społecznej. Brał udział w licznych konferencjach międzynarodowych
o roli i kształceniu nauczycieli. Podczas dzisiejszej audiencji nawiązano też do zbliżającej
się 150. rocznicy konkordatu między Stolicą Apostolską a Haiti – najstarszego, jak
przypomniał Papież, w całej Ameryce.