Wietnamski redemptorysta został oskarżony o działalność wywrotową mającą na celu
obalenie partii komunistycznej oraz o prowadzenie antypaństwowej propagandy. Zgodnie
z obowiązującym w Wietnamie prawem ks. Josephowi Le Quang Uy grozi 20 lat więzienia,
a nawet kara śmierci. Na łamach reżimowej prasy pojawiły się artykuły mówiące, że
zakonnik przyznał się do zarzucanych mu czynów. Tymczasem kapłan stanowczo odżegnuje
się od stawianych zarzutów. Mówi, że w zarekwirowanym przez policję komputerze nie
było materiałów wywrotowych, a jedynie teksty jego kazań oraz dokumenty sprzeciwiające
się budowie rujnującej środowisko kopalni boksytów.
Oskarżony redemptorysta
jest znanym w Wietnamie obrońcą życia. Na początku czerwca został zatrzymany na lotnisku,
gdy wracał z podróży zagranicznej. Kapłan walczy o przysługujące każdemu prawo do
wolności słowa, jednak w ciągu ostatnich tygodni komunistyczny reżim zaostrzył represje
wobec duchowieństwa i dysydentów. Do więzienia trafiło nawet kilku adwokatów.