Włochy: Kościół krytyczny wobec polityki migracyjnej
„Imigranci stanowią wielki i niezastąpiony potencjał. Politycy, przedstawiciele lokalnej
i centralnej administracji, a także włoska opinia publiczna powinni na nich spojrzeć
nowymi oczami”. Mówił o tym w Rzymie, podczas wczorajszego „Święta Narodów”, abp Antonio
Maria Vegliò. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących
włączył się tym samym w ogólnonarodową dyskusję na temat imigrantów. W czasie liturgii
w bazylice laterańskiej abp Vegliò przypomniał, że podstawą każdego społeczeństwa
musi być otwartość i gościnność, a także integracja, a nie wykluczanie. Imigrantów
zachęcił do odpowiedzialnego budowania społeczeństwa, w którym przyszło im żyć.
Kościół
we Włoszech, Watykan oraz organizacje humanitarne krytykowały ostatnio prawicową koalicję
Silvio Berlusconiego za zbyt ostrą politykę wobec nielegalnych imigrantów. Zaczęło
się od tego, że odesłano do Libii statek z 277 ludźmi, nie sprawdzając nawet, czy
nie przysługuje im gwarantowane konwencją genewską prawo do ubiegania się o azyl.
Następnie niższa izba parlamentu przyjęła tzw. pakiet bezpieczeństwa. Teraz czeka
on na przyjęcie przez senat. Pakiet uznaje nielegalną imigrację za przestępstwo karane
grzywną wysokości od 5 do 10 tys. euro. Przedstawiciele Caritas i pracującej z imigrantami
Wspólnoty św. Idziego podkreślają, że prowadzona przez rząd polityka strachu nie rozwiąże
problemu, jak się szacuje, ponad 600 tys. ludzi, którzy żyją we Włoszech bez prawa
pobytu. Bp Vincenzo Paglia przyrównał nawet działania włoskich władz do wznoszenia
muru w Palestynie.