Bliskowschodnia prasa o pierwszych godzinach Benedykta XVI w Izraelu

Izraelska prasa w chłodnym tonie komentuje pierwszy dzień papieskiej wizyty w Izraelu. Dzienniki wiele piszą o tym, czego się spodziewano, a czego według nich Papież nie dopełnił w swym przemówieniu w Yad Vashem.

The Jerusalem Post tytułuje: „Papież unika przeprosin w Yad Vashem” i dodaje: „Rabin Lau: czegoś zabrakło, jeśli nawet nie samych przeprosin, to przynajmniej wyrażenia jakiegoś żalu”. Artykuł podkreśla, że wśród wielu biblijnych cytatów użytych przez Papieża nie znalazło się żadne odniesienie do nazistów czy samej dyskusji wokół istnienia Holokaustu. Dziennik publikuje też teksty, w których w bardzo pozytywnym tonie pisze o ceremonii powitania na lotnisku w Tel Awiwie i spotkaniu z prezydentem Peresem. Pisze też o spotkaniu Benedykta XVI z rodziną porwanego przez Hamas żołnierza: „Papież obiecuje uczynić wszystko, co możliwe, dla uwolnienia Shalita”.

Negatywny ton dominuje w dzienniku Ha’aretz, który główny tekst tytułuje: „Ocaleni rozdrażnieni chłodnym przemówieniem Benedykta XVI”. Na pierwszej stronie publikuje dwa negatywne komentarze. Pierwszy zatytułowany: „Obojętność i banały” podkreśla, że od „Papieża można by się spodziewać jakiegoś bardziej inteligentnego przemówienia”. Dziennik wytyka też, że do tej pory nie otworzył on przed uczonymi Archiwów Watykańskich. Drugi komentarz opatrzono tytułem: „Mówił do swoich ludzi”. „Jeszcze dziesięć lat temu te słowa byłyby odważne, jednak dzisiaj po Janie Pawle II wydaje się to zbyt mało czy też zbyt późno” – czytamy w dzienniku Ha’aretz. Gazeta publikuje też karykaturę wicepremiera Ehuda Baraka przebranego za papieża.

Natomiast prasa arabska koncentruje się na incydencie podczas spotkania międzyreligijnego z udziałem Benedykta XVI, na którym szejk Taisir Tamimi powiedział m.in.: „Izraelczycy rujnują nasze miasta i na palestyńskich terytoriach budują swoje”. Al Quds publikuje komunikaty w tej sprawie wydane przez watykańskiego rzecznika prasowego oraz izraelski rząd. Natomiast Al-Ayyam podkreśla, że zaraz na początku wizyty Papież jednoznacznie potępił antysemityzm i zaapelował o pojednanie między Izraelczykami i Palestyńczykami, popierając jednocześnie powstanie suwerennego państwa palestyńskiego.

bz/ rv