Projekt hiszpańskiego parlamentu, aby potępić Benedykta XVI za jego wypowiedź o używaniu
prezerwatywy w kontekście walki z AIDS, ukazuje przede wszystkim ignorancję jego autorów
– uważa nuncjusz apostolski w Hiszpanii, abp Manuel Monteiro de Castro. Prezydium
parlamentu włączyło w porządek obrad kontrowersyjny projekt złożony przez komunistów
(IU) przy wsparciu partii zielonych z Katalonii (IVC).
Krytyka pod adresem
Papieża ukazuje nieznajomość pełnej wypowiedzi Benedykta XVI oraz rzeczywistości krajów
dotkniętych przez plagę AIDS – powiedział abp Manuel Monteiro de Castro. W takich
krajach jak Botswana czy Swaziland, gdzie jest najwięcej chorych na AIDS, rozdaje
się wiele prezerwatyw. „Czy problem został rozwiązany? Nie”. Co więcej, jedyny szpital
dla chorych na AIDS w Botswanie prowadzi katolickie zgromadzenie zakonne – stwierdził
nuncjusz. Wielka praca Kościoła, aby zwalczać chorobę, wyrwanie słów papieskich z
kontekstu i widzialne niepowodzenie w prowadzeniu polityki profilaktycznej są oznaką,
zdaniem nuncjusza, że krytyka pochodzi od osób, które ignorują faktyczny stan rzeczy.
Rano
8 maja ruchy kościelne obecne w Hiszpanii wydały wspólny manifest, w którym potępiają
projekt parlamentu. Zwracają uwagę na cenzurę ideologiczną, jaką usiłuje się narzucić
Papieżowi, i atak na jego osobę. Jednocześnie wyrażają poparcie dla Papieża i solidarność.