Papieska wizyta w Abruzji: przemówienie w koszarach w L’Aquili
Spotykając się z mieszkańcami L’Aquili, Papież mówił im o solidarności całego Kościoła.
Jej wyrazy dotarły do niego ze wszystkich stron świata i to nie tylko od katolików.
„Liczne osobistości z Cerkwi prawosławnych pisały do mnie, by zapewnić o modlitwie
i duchowej bliskości, przesyłając także pomoc finansową” – powiedział Benedykt XVI.
„Tragedia
trzęsienia ziemi jest dla społeczeństwa i Kościoła wezwaniem do głębokiej refleksji
– powiedział Papież. – Jako chrześcijanie winniśmy zapytać: «Co Bóg chce nam powiedzieć
przez to smutne wydarzenie?». Przeżyliśmy Wielkanoc w obliczu tego szoku. Stawialiśmy
pytania Słowu Bożemu, otrzymując od niego nowe światło. Obchodziliśmy śmierć i zmartwychwstanie
Chrystusa, nosząc w umysłach i sercach wasz ból, modląc się, by ci, których dotknęła
ta klęska, nie stracili zaufania Bogu i nadziei. Jednak również jako społeczność cywilna
trzeba zrobić poważny rachunek sumienia, by nigdy nie obniżył się stopień odpowiedzialności.
Pod tym warunkiem L’Aquila, choć zraniona, znowu będzie mogła wzlecieć”. Te ostatnie
słowa były nawiązaniem do nazwy miasta. „L’Aquila” znaczy po włosku „orzeł”.