2009-04-16 17:57:27

Przegląd Powszechny – kwiecień 2009


W kwietniowym numerze Przeglądu Powszechnego podejmujemy przede wszystkim problem winy. Czy wina za popełnione czyny przechodzi na następne pokolenia? A jeśli tak – to czy można mówić o niej jako o dobrodziejstwie czy raczej jako o przekleństwie dziedziczenia? A może poczucie winy jest składową samego aparatu psychicznego, a przekazywane następnym generacjom są tylko treści, które stawiają jednostkę w konflikcie z jej popędową naturą. Wina byłaby więc wtedy immanentną częścią człowieczeństwa.

Przenoszenie winy z pokolenia na pokolenie bywa mocno akcentowane przez ludzi religijnych, powołujących się na pewną interpretację grzechu pierworodnego. Podobne myślenie obserwujemy w odniesieniu do większych zbiorowości, np. w naszych relacjach z sąsiadami.

Kwestie te poruszają i rozwijają w swoich artykułach antropolog kultury Zuzanna Grębecka i psycholog Katarzyna Majchrzak. Na pytania, czy jesteśmy odpowiedzialni za winy naszych przodków oraz jakie są granice odpowiedzialności zbiorowej między pokoleniami, szuka odpowiedzi o. Artur Filipowicz SJ, teolog moralista.

Pojęcie winy odnosi się także do polityki. Bywa, że karmi się ona kwestiami odpowiedzialności indywidualnej i zbiorowej – odpowiedzialności narodów – za zbrodnie. Różne społeczeństwa w odmienny sposób patrzą na własną historię, mając niekiedy kłopot z pamięcią historyczną. Mówi o tym w wywiadzie dla Przeglądu Powszechnego prof. Adam Daniel Rotfeld, były minister spraw zagranicznych. Jego zdaniem, w każdym społeczeństwie europejskim występują lub występowały dwie tendencje: albo ucieczka od przeszłości, albo jej mitologizowanie. Z prof. Rotfeldem rozmawiamy również o relacjach między pamięcią historyczną a tożsamością narodową.

Pamięć historyczna jest integralną częścią tożsamości narodowej. Bez pamięci historycznej naród przestaje być narodem. Nie ma więc, jak mówi prof. Rotfeld, tożsamości bez pamięci historycznej. Nie należy jednak mylić pamięci historycznej z polityką historyczną – zastrzega.

Kwietniowy numer Przeglądu Powszechnego pojawił się w salonach prasowych i bibliotekach na koniec Wielkiego Postu. O. Marek Blaza SJ w artykule „Wielkopostny antyjudaizm” próbuje uchwycić wątki antyjudaistyczne w Gorzkich Żalach czy wielkopiątkowych tekstach liturgicznych tradycji bizantyjskiej. Prowokuje go do tego dość napięta sytuacja w dialogu katolicko-żydowskim, jak również chęć znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy słuszne są pretensje żydów wobec katolików.

Warto zwrócić uwagę na teksty kulturalne kwietniowego Przeglądu Powszechnego. Rozmawiamy z wybitnym śpiewakiem Wiesławem Ochmanem, który zastanawia się, czy umiemy promować rodzime talenty. Mówi też o trudnej pracy pedagoga i jurora konkursów muzycznych.

Andrzej Osiński kreśli sylwetkę poety Guillaume’a Apollinaire’a. Natomiast Tadeusz Nyczek próbuje scharakteryzować polski teatr w dwudziestoleciu 1989-2009. Cenzura pilnująca politycznej poprawności państwowych teatrów przestała być przeszkodą w otwartym używaniu języka buntu i sprzeciwu. Otwarty na każde zachowanie rynek sztuki zniósł wiele dawnych barier i postawił nowe wyzwania.

Mamy też w kwietniowym Przeglądzie trochę historii. Historii mało znanej szerszemu ogółowi, jak choćby historia Radia Watykańskiego. Jej działalność 12 lutego 1931 r. zainaugurował Papież Pius XI. Dziś rozgłośnia nie tylko informuje o życiu Kościoła, ale dzięki internetowi stała się również wielką biblioteką.

T. Kot SJ








All the contents on this site are copyrighted ©.