Msza Krzyżma: Papież o istocie kapłaństwa. Oleje święte dla Abruzji
„Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą”. Do tej modlitwy Chrystusa na Ostatniej
Wieczerzy nawiązał Papież podczas wielkoczwartkowej Mszy Krzyżma. Koncelebrował ją
przed południem w bazylice watykańskiej z licznymi kardynałami, biskupami i księżmi,
z którymi odnowił przyrzeczenia kapłańskie. Podczas niej poświęcił oleje katechumenów
i chorych oraz krzyżmo, używane przy udzielaniu sakramentów chrztu, bierzmowania i
kapłaństwa. W homilii wyjaśnił, co znaczy w Biblii „święty” i „uświęcić”. Naprawdę
święty jest tylko Bóg, a każda inna świętość od Niego pochodzi, jest udziałem w Jego
sposobie istnienia. Być poświęconym to zostać zabranym ze świata i oddanym Bogu. Na
tym polega kapłaństwo. Nie jest ono jednak oddzieleniem. Kapłan ma reprezentować Boga
wobec innych, być do ich dyspozycji. Jezus mówi: „Za nich Ja poświęcam w ofierze samego
siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie”. Włączając apostołów w swoje kapłaństwo,
modli się do Ojca: „Uświęć ich w prawdzie”. I dodaje: „Słowo Twoje jest prawdą”. Słowo
Boże oczyszcza i przemienia.
„A więc jak się mają sprawy w naszym życiu? Czy
naprawdę przenika nas Słowo Boże? Czy naprawdę jest pokarmem, którym żyjemy bardziej
niż chlebem i sprawami tego świata? Czy znamy je naprawdę? Czy je kochamy? – pytał
Benedykt XVI. – Czy zajmujemy się głęboko tym Słowem, tak, by odbijało się rzeczywiście
na naszym życiu i nadawało kształt naszemu myśleniu? Czy może raczej nasze myślenie
wciąż na nowo dostosowuje się do tego, co się mówi i robi? Czyż bardzo często opinie
dominujące nie są kryterium, którym się mierzymy? Czy może nie pozostajemy w końcu
w płytkości, jaką narzuca się dziś zazwyczaj człowiekowi? Czy dajemy się naprawdę
oczyścić w naszym wnętrzu przez Słowo Boże?”.
Papież przypomniał, że Fryderyk
Nietsche szydził z pokory i posłuszeństwa jako cnót niewolniczych, którym przeciwstawiał
dumę i absolutną wolność człowieka. Choć jednak istnieją karykaturalne formy niewłaściwej
pokory i uległości, których nie należy naśladować, wiemy, że pycha i autorytaryzm
niszczą każdą wspólnotę, prowadząc do przemocy. „Czy umiemy uczyć się od Chrystusa
właściwej pokory, odpowiadającej prawdzie naszej istoty, oraz takiego posłuszeństwa,
które podporządkowuje się prawdzie i woli Bożej?” – zapytał Benedykt XVI. Wskazał,
że chrześcijańskie kapłaństwo jest jednoczeniem się z Chrystusem, który jest jedynym
kapłanem Nowego Przymierza. O tym mówią kapłańskie przyrzeczenia składane podczas
święceń. Do zjednoczenia modlącego się Kościoła z Chrystusem prowadzi sprawowanie
Eucharystii.
„W przeddzień moich święceń kapłańskich, przed 58 laty, otworzyłem
Pismo Święte, bo chciałem otrzymać jeszcze jedno słowo od Boga na ten dzień i na moją
przyszłą drogę kapłana. Moje spojrzenie padło na następujący fragment: «Uświęć ich
w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą». Wówczas zrozumiałem: Pan mówi o mnie, mówi do
mnie. Dokładnie to samo stanie się jutro we mnie. Ostatecznie nie jesteśmy uświęcani
przez obrzędy, choć są one potrzebne. Obmyciem, w którym Pan nas zanurza, jest On
sam – Prawda we własnej osobie. Święcenia kapłańskie oznaczają zanurzenie w Nim, w
Prawdzie. Należę w nowy sposób do Niego, a przez to do innych, «aby przyszło Jego
Królestwo». Drodzy przyjaciele, w tej chwili odnowy naszych przyrzeczeń prośmy Pana,
by dał nam stać się ludźmi prawdy i miłości, ludźmi Bożymi”.
Na zakończenie
przedpołudniowej liturgii w Watykanie Benedykt XVI przekazał poświęcone przez siebie
oleje archidiecezji L’Aquila. Na skutek trzęsienia ziemi i spowodowanych nim zniszczeń
nie mogła być tam sprawowana tradycyjna Msza Krzyżma. Papież podkreślił, że święte
oleje są wyrazem jego „głębokiej jedności i duchowej bliskości” z wszystkimi mieszkańcami
regionu. Wyraził jednocześnie nadzieję, że będące znakiem Bożej łaski oleje „będę
mogły towarzyszyć czasowi odrodzenia i odbudowy uzdrawiając rany oraz umacniając nadzieję”.