2009-03-29 17:15:16

Indonezja: religie i wybory


Kościół w Indonezji usilnie przekonuje katolików do wzięcia udziału w wyborach. Absencja wyborcza też jest prawem każdego obywatela – powiedział na jednej z przedwyborczych imprez kościelnych sekretarz biskupiej komisji ds. świeckich – ale ten, kto rezygnuje z udziału w głosowaniu, musi wziąć na siebie pełną odpowiedzialność za swój czyn. Skorzystają bowiem na nim ci, których nie życzymy sobie u steru władzy. Jeśli nie możemy wybrać najlepszych, powstrzymajmy przynajmniej najgorszych – podkreślił ks. Yohanes Rasul Eddy Purwanto. Wraz z tamtejszą komisją Iustitia et Pax organizuje on przedwyborcze szkolenia dla katolików Dżakarty.

Mniejszościowy, ale bardzo aktywny społecznie indonezyjski Kościół, już od września przygotowuje wiernych do zapowiedzianych na 9 kwietnia wyborów powszechnych. Katolików zachęca do zbierania dokładnych informacji o kandydatach. W przedwyborczym chaosie łatwo o pomyłkę. O miejsce w parlamencie ubiegają się bowiem przedstawiciele aż 44 partii. Dlatego też chrześcijanie współpracują tutaj z przedstawicielami innych religii. 11 lutego w Ende spotkało się 40 zwierzchników różnych wspólnot religijnych obecnych w Indonezji. Podczas obrad podkreślono konieczność zachowania przejrzystości procedur wyborczych i swobody głosowania. Zaapelowano też do wyborców o zwrócenie większej uwagi na możliwe do przewidzenia publiczne skutki oddania głosu, niż na środowiskowe związki bądź pochodzenie danego kandydata.

Chrześcijanie są w Indonezji liczącą się mniejszością. Stanowią niemal 10 proc. ponad 200-milionowego społeczeństwa.

kb, tc/ ucan








All the contents on this site are copyrighted ©.