Trwa wizyta „ad limina Apostolorum” episkopatu Argentyny. Obecnie w Rzymie przebywa
pierwsza z trzech grup biskupów z tego kraju. W dzisiejszym planie zajęć Benedykta
XVI przewidziano dla nich audiencje prywatne.
Argentyna jest drugim co do
wielkości krajem Ameryki Południowej. Zamieszkuje ją niemal 40 mln ludzi, z których
ponad 90 proc. to katolicy. Organizacja kościelna w Argentynie składa się z 67 jednostek
administracyjnych. Są to nie tylko archidiecezje i diecezje, ale także prałatury terytorialne
czy eparchie obrządków wschodnich. Działalność kościelna obejmuje cały wachlarz aktywności:
od misji wśród Indian po nową ewangelizację na terenach zurbanizowanych.
Jednym
z zasadniczych wyzwań stojących przed Argentyną jest przezwyciężenie kryzysu, którego
gospodarcze skutki obnażyły moralną słabość społeczeństwa. Zdaniem biskupów główną
przyczyną zapaści jest zinstytucjonalizowana korupcja, która dotyka wszystkich sfer
życia kraju. Najboleśniej uderza to w najuboższych, a Kościół w tej sytuacji stara
się uaktywnić wiernych świeckich, zachęcając ich do brania odpowiedzialności za sprawy
publiczne. Problemem jest jednak dość silne zlaicyzowanie społeczeństwa, mimo wciąż
mocno zakorzenionej religijności ludowej. Stąd duże nadzieje argentyńscy biskupi wiążą
z wielką misją kontynentalną zaproponowaną w czasie konferencji w Aparecidzie. Ma
to ożywić miejscowy Kościół i dać nowy impuls ewangelizacyjny, zwłaszcza w obliczu
nowych wyzwań cywilizacyjnych, których symbolem w Ameryce Łacińskiej są próby ustawowego
osłabiania instytucji rodziny i ochrony życia.