Papież pragnie, by Bari – miasto z grobem św. Mikołaja – łączyło chrześcijan Wschodu
i Zachodu. Życzenia te Benedykt XVI przekazał przez kard. Salvatore De Giorgiego.
Był on jego przedstawicielem na wczorajszej uroczystości zwrócenia Cerkwi rosyjskiej
tamtejszego sanktuarium prawosławnego.
Przekazując papieskie pozdrowienia,
emerytowany arcybiskup Palermo wyraził zadowolenie Benedykta XVI z faktu zwrotu budynku.
Jest to wyjście naprzeciw prawosławnym, którzy czczą św. Mikołaja. Rosjanie zawsze
otaczali go miłością, znajdując w nim oparcie w chwilach radości i w trudnościach.
Świadectwem tego jest również cerkiew pod jego wezwaniem, wzniesiona w Bari na początku
zeszłego stulecia dla rosyjskich pielgrzymów. Przybywali oni do tego miasta na południu
Włoch, często po drodze do Ziemi Świętej, by uczcić jego relikwie przechowywane tam
w katolickiej bazylice. Trzeba uznać, że ta piękna cerkiew budzi tęsknotę za pełną
jednością i zachęca do pracy dla jedności wszystkich uczniów Chrystusa. Znamienna
jest dla Bari „ekumeniczna wrażliwość”. Właśnie dlatego Papież życzy – powiedział
kard. De Giorgi – aby nadal wnosiło ono swój cenny wkład na drodze do pełnej jedności
chrześcijan.
Przekazanie kompleksu pielgrzymkowego odbyło się z udziałem prezydentów
Włoch Giorgio Napolitano i Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
„Jest to kolejnym
znakiem serdecznej bliskości rosyjskiego patriarchatu prawosławnego względem Bari
– powiedział Radiu Watykańskiemu abp Francesco Cacucci. Ordynariusz Bari dodał, że
rosyjscy pielgrzymi stale się pojawiają przy grobie św. Mikołaja. Również rosyjscy
metropolici czują się tam jak u siebie. „Muszę przypomnieć, że obecny patriarcha Cyryl
nieraz przyjeżdżał do Bari i również ja odwiedziłem go w Moskwie. Łączą nas więzy
przyjaźni” – podkreślił abp Cacucci.
Prawosławne sanktuarium w Bari po upadku
Rosji carskiej zostało przejęte przez władze miejskie. W latach rosyjskiego reżimu
komunistycznego nie były możliwe relacje z tamtejszymi władzami prawosławnymi. W nowej
sytuacji, już za czasów patriarchy Aleksego II, do Bari przybył ksiądz reprezentujący
patriarchat moskiewski i doprowadził do wysunięcia przez władze włoskie propozycji
przekazania cerkwi. Rząd Włoch nabył ją od miasta Bari, przekazując władzom Rosji,
a te z kolei – patriarchatowi moskiewskiemu.