Irlandzka Komisja Krajowa ds. Ochrony Dzieci w Kościele Katolickim opublikowała swój
pierwszy roczny raport. Znalazło się w nim 56 przypadków oskarżeń o molestowanie dzieci
przez osoby duchowne. Komisja przyznaje, że część z nich to niewiele więcej niż podejrzenia,
na które nie ma dowodów. Równocześnie zdecydowano, że wiarygodne oskarżenia będą przez
przedstawicieli Kościoła zgłaszane władzom świeckim. Zdaniem kard. Seana Brady’ego
ogłoszony 24 lutego raport wraz z zawartymi w nim wytycznymi stanowi podstawowe odniesienie
dla optymalnego postępowania. Wskazuje też, że Kościół jest zdeterminowany, by zawsze
chronić dzieci. Z kolei abp Dairmuid Martin uznał publikację za znaczący krok w zaangażowaniu
Kościoła katolickiego w proces ochrony dzieci oraz znak nadziei na przyszłość. Zdaniem
arcybiskupa Dublina interpretacja kościelnych wskazań w tym względzie winna być jednak
bardziej konsekwentna, jednoznaczna i taka sama dla wszystkich jednostek kościelnych,
z zakonami włącznie.
Opublikowany w Irlandii raport jest pierwszym dokumentem
ogłoszonym przez powołaną tam trzy lata temu Komisję Krajową ds. Ochrony Dzieci w
Kościele Katolickim. Jej baza danych ma być odtąd co dwa miesiące aktualizowana w
oparciu o nowe materiały zarówno z diecezji, jak i wspólnot zakonnych. Kierujący Komisją
Ian Elliot podkreślił, że ma się to przyczynić do większej kultury odpowiedzialności
w instytucjach kościelnych. Z materiałów opracowanych przez Komisję wynika, że wszystkie
irlandzkie diecezje zachowują obecnie właściwe procedury w tym względzie.
Roczny
raport irlandzkiej komisji opublikowano wkrótce po tym, jak bp Denis Brennan ogłosił,
że kierowana przez niego diecezja Ferns na południu kraju przystała na wypłatę ponad
8 mln euro w ramach odszkodowań ofiarom pedofilii. Ogłoszony w 2005 r. raport rządowy
ujawnił ponad sto przypadków nadużyć popełnionych tam w latach 1962-2002 przez 21
księży. 10 z nich już wówczas nie żyło, siedmiu wycofało się czasowo z działalności
duszpasterskiej, jeden był w stanie spoczynku, a trzech zostało wykluczonych ze stanu
duchownego. Przepraszając ofiary nadużyć, prymas Irlandii przyznał wówczas, że Kościół
zaniedbał ochronę dzieci. Zapewnił o kościelnej solidarności z ofiarami. Zapowiedział
też, że nikt, kto zagraża bezpieczeństwu dzieci, nie będzie mógł pełnić posługi duszpasterskiej.