Umocnienie komunii, pobudzenie refleksji i działania oraz rozwijanie współpracy –
to główne cele afrykańskiego stowarzyszenia zakonników. W stolicy Kamerunu Jaunde
obradowało pierwsze zgromadzenie zwyczajne Federacji Konferencji Wyższych Przełożonych
Zakonnych Afryki (Comsan). Skupia ona 56 konferencji z 36 krajów, które reprezentują
ok. 80 tys. zakonników i zakonnic. Zgromadzenie, którego hasłem były słowa „Umiłowanie
Chrystusa, umiłowanie Afryki”, obradowało w klimacie bezpośrednich przygotowań do
wizyty Papieża w Kamerunie i Angoli oraz październikowego zgromadzenia Synodu Biskupów
dla Afryki.
W spotkaniu, które obradowało w dniach 6-14 lutego, uczestniczył
kard. Franc Rodé. Prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń
Życia Apostolskiego wskazał, że jednym z najpilniejszych wyzwań dla Kościoła w Afryce
jest troska o dobrą formację przyszłych księży, zakonników i zakonnic.
„Jest
bardzo dużo powołań. Praktycznie z roku na rok ich liczba rośnie – powiedział Radiu
Watykańskiemu słoweński purpurat. – To na pewno ogromna łaska i coś bardzo pozytywnego.
Z drugiej jednak strony potrzeba dobrego rozeznania, czy powołanie jest prawdziwe,
a następnie pogłębionej formacji. W tym kontekście podkreśliłem, że jeśli istnieje
taka potrzeba, czas formacji w Afryce może być wydłużony. Może to się np. przełożyć
na dodatkowy rok nowicjatu. Chodzi o to, by młodzi zakonnicy naprawdę wzrastali w
powołaniu i byli dobrze uformowani. W Jaunde zainaugurowałem Instytut Formacji Duszpasterskiej
i Teologicznej dla zakonników i zakonnic. Będzie to pierwszy instytut w Afryce, który
zajmować się będzie wyłącznie formacją zakonników. Jest to pozytywny znak świadczący
o tym, że Kościół w Afryce coraz bardziej i lepiej się rozwija”.
Mówiąc o formacji
zakonnej w Afryce, kard. Rodé podkreślił, że jej pierwszy etap zawsze powinien odbywać
się w kraju pochodzenia przyszłego księdza czy zakonnicy. Jak zauważył, zbyt wczesne
przeszczepianie ich do Europy nie przynosi dobrych owoców. Prefekt Kongregacji ds.
Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego wskazał zarazem,
że życie zakonne stanowi bogactwo Czarnego Lądu przekładające się nie tylko na głoszenie
Ewangelii, ale także na dzieła edukacyjne, socjalne i służbę zdrowia.