2009-02-04 16:52:52

Papieski apel w sprawie Sri Lanki


Na dzisiejszej audiencji ogólnej Ojciec Święty wystosował również apel w sprawie Sri Lanki. Papież przypomniał dramat ludności cywilnej, która znalazła się w ogniu walk tamilskich rebeliantów i sił rządowych.

„Docierają do nas wiadomości o zaostrzaniu się konfliktu i rosnącej liczbie niewinnych ofiar – powiedział Benedykt XVI. – Dlatego też usilnie apeluję do walczących stron, aby respektowały prawo humanitarne i swobodę przemieszczania się ludności, a także uczyniły wszystko, co w ich mocy, by zapewnić pomoc rannym i bezpieczeństwo cywilom, oraz pozwoliły na zaspokojenie ich najpilniejszych potrzeb żywnościowych i medycznych. Niech Najświętsza Maryja Panna z Matuu, otaczana wielką czcią przez katolików oraz wyznawców innych religii, wyjedna rychły pokój i pojednanie temu drogiemu nam krajowi”.

Z okazji obchodzonego 4 lutego w Sri Lance święta niepodległości rząd opiewa swe spektakularne sukcesy w walce z Tamilskimi Tygrysami, zapowiadając bliski koniec walk z terroryzmem i nastanie pokoju. Jak zauważają jednak obserwatorzy organizacji humanitarnych, siły rządowe, oszołomione szybko posuwającą się ofensywą, nie przywiązują należytej wagi do ochrony ludności cywilnej. Wyznaczają co prawda tak zwane strefy bezpieczeństwa, apelują o wycofanie się z rejonu walk, ale nie dbają o faktyczne umożliwienie ewakuacji. 2 lutego prezydent kraju Mahinda Rajapaksa zażądał od nuncjusza wycofania z rejonu walk wszystkich kapłanów i zakonnic, wraz z gromadzącymi się wokół nich ludźmi. Jak informuje działający na północy kraju przedstawiciel australijskiej Caritas, Jack de Groot, Kościół ze zrozumieniem przyjmuje apele o ewakuację cywilów, domaga się jednak od rządu zapewnienia bezpieczeństwa uchodźcom.

Sytuacja chrześcijańskiej mniejszości na północy wyspy jest specyficzna. Kościół to jedyna organizacja pozarządowa, która pozostała na miejscu walk. Chrześcijanie należą zarówno do tamilskiej mniejszości, jak i syngaleskiej większości. Mogą więc odegrać wyjątkową rolę w procesie pojednania. Jak zauważa jednak, cytowany przez AsiaNews, tamilski kapłan o. Steevan Singarayar, aktualna ofensywa jest prowadzona w taki sposób, że nieunikniona już porażka rebeliantów będzie w istocie przegraną wszystkich Tamilów. Wczoraj Stany Zjednoczone, Unia Europejska, Japonia i Norwegia wezwały Tamilskich Tygrysów do poddania się. Z kolei zdaniem bp. Thomasa Savundaranayagama, ordynariusza Dżafny, diecezji będącej areną walk, faktyczne przywrócenie pokoju między zwaśnionymi grupami etnicznymi wymaga interwencji sił międzynarodowych. Natomiast metropolita stołecznego Colombo, abp Oswald Gomis, odnosząc się do zapowiadanego przez rząd bliskiego już zwycięstwa, podkreślił, że o wygranej będzie można mówić jedynie wówczas, gdy „wszystkim obywatelom zapewnione zostaną równouprawnienie i wolność, bez względu na rasę, religię, kastę czy przynależność polityczną”.

kb/ asianews, cathnews








All the contents on this site are copyrighted ©.