Biskupi Anglii i Walii mają nowe powody do niepokoju w kwestiach bioetycznych. Chodzi
o doświadczenia prowadzone przez uniwersytet Cambridge nad możliwością prenatalnego
wykrywania autyzmu. Kościół obawia się, że tego rodzaju badania będą skłaniały rodziców
do usunięcia ciąży, kiedy wyniki testu okażą się pozytywne. Temu celowi służą już
bowiem dość powszechnie stosowane badania na obecność zespołu Downa. Inwazyjne badania
prowadzą też do wielu poronień. Według najnowszych danych w Wielkiej Brytanii na wykrycie
jednego dziecka z zespołem Downa przypadają trzy poronienia w konsekwencji badań prenatalnych
na obecność tej choroby. Zdaniem Charlesa Wookey’a, asystenta sekretarza generalnego
Episkopatu Anglii i Walii, trzeba dziś zadbać o poważną debatę na temat badań prenatalnych.
„Stoimy bowiem przed kolejną, wymierzoną w człowieka rewolucją, która prowadzi do
nowej eugeniki. Aby się przed nią obronić, musimy na nowo odkryć podstawową godność
każdego ludzkiego życia” – uważa przedstawiciel angielskiego episkopatu.