Wbrew oficjalnym deklaracjom w Mosulu nie ustają prześladowania chrześcijan. Wczoraj
muzułmańscy ekstremiści zastrzelili 36-letniego drukarza Chourika Bagrada z Kościoła
ormiańskiego. Nieco wcześniej porwano innego chrześcijanina. Ten jednak uszedł z życiem,
ponieważ rodzina złożyła się na okup w wysokości 50 tys. dolarów. Jak informuje agencja
Asianews, chrześcijanie są stale zastraszani, porywani i torturowani. Muzułmańskie
ugrupowania palą im domy i niszczą ich mienie. „Choć władze zapewniają o poprawie
sytuacji, Mosul wciąż pozostaje miastem na wulkanie” – pisze reporter agencji Asianews.