Caritas Internationalis zbiera fundusze na wyżywienie dla 250 tys. najbiedniejszych
mieszkańców Zimbabwe. Według kościelnych danych aż 90 procent tamtejszego społeczeństwa
jest niedożywiona. Plaga głodu jest konsekwencją rządów Roberta Mugabe i przeprowadzonej
przez niego reformy rolnej. Jeszcze do niedawna Zimbabwe było jednym z najzamożniejszych
krajów Afryki, a główną gałęzią jego gospodarki było właśnie rolnictwo. Aktualnie
połowa mieszkańców żyje z pomocy organizacji charytatywnych. Dodatkowym problemem
jest epidemia cholery, na którą zmarło już ponad 1700 osób.
Caritas chce zapewnić
miesięczną rację żywnościową dla 164 tys. osób, codzienny obiad dla niemal 90 tys.
dzieci oraz dostęp do wody pitnej dla 16 tys. rodzin. Ponadto planuje zorganizować
szkolenia rolnicze dla 16 tys. rodzin i zapewnić podstawową opiekę zdrowotną 5 tys.
osób. „Ci ludzie umrą, jeśli natychmiast nie otrzymają naszego wsparcia” – mówi urodzona
w Zimbabwe sekretarz generalna Caritas Internationalis. Na realizację tego podstawowego
programu pomocy Caritas potrzebuje 7 mln dolarów. „Mieszkańcy Zimbabwe rozpaczliwie
oczekują naszej solidarności” – podkreśla Lesley-Anne Knight.