Historia świata to nie tylko historia wojen, wielkich osiągnięć technicznych, rozwoju
kulturowego czy odkryć naukowych. To także historia wielkich rodów, dynastii i klanów
rodzinnych. To one były jednym z elementów, które tworzyły największe cywilizacje
wszechczasów. I choć pojawiały się w nich także momenty dramatyczne i trudne, to jednak
można zaryzykować twierdzenie, że rodzina kształtowała przez wieki prawdziwy fundament
ideowy człowieka.
Rodzina powinna być w życiu każdego człowieka ogniwem kluczowym.
Myślę tu o rodzinie, w której wszyscy są sobie wierni i ufni, pomagają sobie wzajemnie
i wspierają się, zwłaszcza w momentach trudnych i wymagających wielu wyrzeczeń. Myślę
o rodzinie, w której rodzice stawiają jej dobro ponad osobiste zadowolenie, w której
małżonkowie są w stanie walczyć razem o swoją wspólną przyszłość, zwłaszcza gdy staną
wobec małżeńskiego kryzysu. Myślę o rodzinie, w której dzieci, żyjąc pod przysłowiowym
jednym dachem z obojgu rodzicami, znajdują w nich stabilne oparcie i wartościowy wzorzec
postępowania.
Dziś w czasach relatywizacji nierozerwalności małżeństwa, plagi
rozbitych rodzin i pozbawionych fundamentalnej opieki, czułości i miłości obojga rodziców
dzieci, warto pytać się o jej mocny fundament, a zarazem przypominać o wielkim dobru
i błogosławieństwie, jakim jest przecież ustabilizowana rodzina. Temat przewodni styczniowego
numeru „Posłańca”, Rodzina – odzyskany raj, ma właśnie do tego ideału nas przybliżyć.
O miejscu rodziny w Kościele rozmawiamy z Sekretarzem Papieskiej Rady ds. Rodziny,
ks. prałatem Grzegorzem Kaszakiem. O rodzinnych dylematach pisze m.in. znany publicysta
i specjalista od spraw rodzinnych i małżeńskich Jacek Pulikowski. Piszemy też o etycznej
stronie antykoncepcji, o manipulacji rodziną w mediach, o tym, że rodzina to także
odpowiedzialność za dziadków.
Z wielkimi nadziejami wkraczamy w nowy 2009
rok. Nie wiemy dziś, jaki będzie. Zastanawiamy się, co będzie pozytywnym impulsem
na nadchodzące 365 dni. Może będzie to duszpasterska wizyta w naszym domu, a może
objęcie rządów przez nowego prezydenta USA, o których to tematach piszemy na łamach
numeru? Zobaczymy! Życząc wszystkim naszym Drogim Czytelnikom, by był to dla każdego
rok dobry, pełen Bożych łask i spełnionych nadziei, zapraszam bardzo serdecznie do
lektury odrobinę odnowionego, styczniowego numeru „Posłańca”!