Grudniowy numer miesięcznika „Miejsca Święte” zaprasza Czytelników do Sankt Petersburga.
To wspaniałe miasto, dawna stolica Rosji, z powodu swego położenia na wyspach bywa
nazywane „Wenecją północy”. Jego charakter od pokoleń kształtują mieszkańcy wielu
narodowości, kultur i religii. Tę złożoną strukturę narodowościową Petersburga wyjaśnia,
sięgając do jego najdawniejszych dziejów, historyk Stanisław Kozłow-Strutyński. „Miejsca
Święte” w najnowszym numerze także proponują Czytelnikom swoisty spacer po Petersburgu
oraz otaczających go carskich rezydencjach. Wraz z opisem zabytków i atmosfery nadnewskiego
grodu, można przeczytać fragmenty z literatury, w których został on uwieczniony. Żadne
bowiem miasto nie doczekało się aż tylu literackich odniesień.
Jednak najwięcej
uwagi grudniowe „Miejsca Święte” poświęcają Kościołowi katolickiemu w Petersburgu.
7 grudnia bowiem już po raz dziewiąty, z inicjatywy Konferencji Episkopatu Polski,
był obchodzony Dzień Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie. Z tej
okazji w najnowszych „Miejscach Świętych” Czytelnicy znajdą prezentację dziejów katolicyzmu
w Petersburgu. Bo chociaż jest on położony na krańcach katolickiego świata, to wydał
wielu świętych i błogosławionych, a także kandydatów na ołtarze. „Miejsca Święte”
prezentują biogramy niektórych rosyjskich Sług Bożych związanych z Petersburgiem.
Natomiast
o bieżącej sytuacji Kościoła katolickiego nad Newą pisze ks. Jakub Błaszczyszyn, wykładowca
tamtejszego seminarium duchownego. Autor nazywa tamtejszych katolików „wspólnotą jutra”,
gdyż – jak zauważa – rosyjski Kościół po upadku Związku Radzieckiego wciąż jeszcze
odkrywa swoją tożsamość. Ponadto można przeczytać relacje ze wszystkich pięciu kościołów
katolickich w Petersburgu oraz opis tamtejszych polskich śladów, jako że w tym mieście
pracują także polscy duchowni oraz jest dawna i nowa Polonia.
Grudniowe „Miejsca
Święte” zawierają też bogaty dział literacki. Trudno bowiem pisać o Petersburgu, nie
wspominając o Fiodorze Dostojewskim. Ten wielki powieściopisarz rosyjski, długoletni
mieszkaniec stolicy nad Newą, losy swoich bohaterów najczęściej umieszczał właśnie
w tym mieście. Polskim akcentem w tym dziale jest interesujący artykuł wybitnego znawcy
romantyzmu – Zbigniewa Sudolskiego, poświęcony niechcianemu pobytowi w Petersburgu
Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz – jak wiadomo – przebywał w Rosji (a w nadnewskim
grodzie dwukrotnie) jako zesłaniec na mocy wyroku sądowego po procesie filomatów.
Zapraszamy
do lektury najnowszego numeru miesięcznika „Miejsca Święte”, w którym ciekawym artykułom
towarzyszą fotografie przedstawiające najpiękniejsze, opiewane w literaturze miejsca
dawnej siedziby carów, a obecnie współczesnego miasta rosyjskiego.