Hiszpania: czuwania przed świętem patronalnym

Odważne świadectwo wiary powinno stanowić odpowiedź na próby negacji tego, co chrześcijańskie w świecie. Takie przesłanie zabrzmiało w czasie modlitewnych czuwań, które odbyły się w całej Hiszpanii. Niepokalane Poczęcie jest w tym kraju obchodzone bardzo uroczyście. Już w 1466 r. mieszkańcy miejscowości Villalpando, leżącej w Kastylii-León, złożyli ślub obrony i szerzenia prawdy o Niepokalanej.

Matka Boża Niepokalanie Poczęta, Inmaculada, jest patronką Hiszpanii. We wszystkich diecezjach kraju w niedzielę 7 grudnia odbyły się uroczyste czuwania modlitewne. Uczestniczyły w nich tysiące ludzi, głównie młodzież i rodziny.

Tradycja organizowania wigilii modlitewnej powstała w Madrycie w 1947 r. Jej inicjatorem był jezuita Tomás Morales, którego proces beatyfikacyjny jest w toku.

W diecezjach odczytano w niedzielę przesłanie papieskie. Benedykt XVI zachęca wiernych do naśladowania Maryi, której postawa uczy bezwarunkowej ufności Bogu. Wzywa też do refleksji nad odpowiedzią Maryi na zło, jakie panuje na świecie. „Wobec świata, w którym nieraz wydaje się, że zło jest silniejsze, odpowiedź Maryi otwiera drzwi Bogu i sprawia, że staje się On obecny przez Wcielenie” – napisał Papież do uczestników hiszpańskich wigilii modlitewnych.

Szczególnie uroczysty charakter miało czuwanie modlitewne w Madrycie, w którym pomimo zimna udział wzięło ponad 3 tys. osób. Odbyło się ono pod hasłem „Maryja – gwiazda nadziei”. W homilii kard. Antonio Maria Rouco Varela zachęcił uczestników, głównie młodzież i młode rodziny, do dawania świadectwa Ewangelii w społeczeństwie, które pilnie potrzebuje nadziei. Przypomniał, że dzisiejszy człowiek stawia siebie samego w miejsce Boga i uzurpuje sobie prawo do decydowania o życiu i śmierci innych. Konsekwencją takiej postawy jest m.in. dramatyczny wzrost liczby aborcji oraz zjawisko kryzysu finansowego i ekonomicznego. Kard. Rouco Varela wezwał rodziny, aby przekazywały życie i troszczyły się o nie oraz dawały odważne świadectwo o Chrystusie w czasach, gdy szerzący się laicyzm wydaje się negować to, co chrześcijańskie.

M. Raczkiewicz CSsR, Madryt