Stolica Apostolska potępiła łamanie praw człowieka w Demokratycznej Republice Konga.
Zabójstwa, gwałty na kobietach i dzieciach, napady rabunkowe, stosowanie tortur, wcielanie
dzieci siłą do wojska oraz przymuszanie Kongijczyków do opuszczenia ich domostw, to,
według abp. Silvano Tomasiego, tylko przykłady szerzącej się tam przemocy, wobec której
wspólnota międzynarodowa nie może pozostać obojętna. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej
przy agendach ONZ w Genewie zabrał głos na sesji specjalnej Rady Praw Człowieka, poświęconej
tragedii w regionie Północnego Kivu.
Apelując do stron konfliktu o respektowanie
ogłoszonego rozejmu, abp Tomasi wskazał, że także wspólnota międzynarodowa musi podjąć
jednoznaczne działania mające na celu zakończenie konfliktu. Watykański dyplomata
zauważył, że za szerzącą się przemocą stoi także nielegalny handel bronią. Nawiązał
też do słów kongijskich biskupów o „dokonującym się na oczach świata cichym ludobójstwie”.
Pokój należy budować na dialogu i pojednaniu, a osiągnąć go można tylko w oparciu
o sprawiedliwość – stwierdził na forum oenzetowskiej Rady Praw Człowieka abp Tomasi.