Kiedy w szaleńczym pędzie codziennego życia wszystkim brakuje czasu, Kościół wychodzi
z dobrą nowiną: Bóg daje nam swój czas. Gdy w codziennym zagonieniu nie znajdujemy
czy też nie chcemy znaleźć czasu dla Boga – On ma czas dla nas. Benedykt XVI zwrócił
na to uwagę, odmawiając z pielgrzymami modlitwę Anioł Pański.
„Tak, Bóg ofiaruje
nam swój czas, gdyż wszedł w dzieje ze swym słowem i dziełami zbawienia, aby otworzyć
je na wieczność, aby uczynić z nich historię przymierza. W tej perspektywie czas już
sam w sobie jest podstawowym znakiem Bożej miłości. Jest darem, który człowiek, jak
i każdą inną rzecz, może docenić lub przeciwnie: roztrwonić; uchwycić jego znaczenie
albo je przyćmić bezmyślną powierzchownością” – wskazał Papież w południowym rozważaniu.
Boży czas rozciąga się między stworzeniem, wcieleniem i odkupieniem oraz paruzją,
czyli przyjściem Chrystusa na końcu czasów i sądem ostatecznym – zauważył Benedykt
XVI. Wyjaśnił, że te trzy momenty nie następują po sobie chronologicznie, gdyż ich
promień oddziaływania obejmuje całe dzieje. Dlatego potrzeba czujności, by rozpoznać
Chrystusa, który stale do nas przychodzi. „Zakłada to odpowiedni dystans do dóbr ziemskich,
szczere uznanie własnych błędów i przede wszystkim pokorne oraz ufne powierzenie się
Bogu, Ojcu czułemu i miłosiernemu” – podkreślił Papież.
Słuchaj Benedykta XVI
po polsku:
„Pozdrawiam
szczególnie uczestników Rzymskiego Spotkania Młodych, którzy przybyli z różnych krajów
świata, aby wspólnie szukać w nauczaniu Jana Pawła II inspiracji i perspektyw na dalsze
owocne życie. Niech w tej pracy nad budowaniem godnej przyszłości wspiera was opieka
Maryi. Wszystkim tu obecnym niech Bóg błogosławi” – powiedział, witając Polaków, Benedykt
XVI.
Słuchaj uczestników Rzymskiego Spotkania Młodych z Litwy, Białorusi,
Ukrainy, Mołdawii i Polski: