Jasna Góra: trwa zebranie plenarne episkopatu Polski
Nie należy liczyć, że podczas obrad biskupów na Jasnej Górze pojawią się szczegółowe
analizy ponad 80-stronicowego raportu rządowego zespołu ds. bioetycznych - zaznaczył
rzecznik episkopatu podczas spotkania z dziennikarzami przed rozpoczęciem 346. Zebrania
Plenarnego Episkopatu na Jasnej Górze. Ks. Józef Kloch poinformował jednocześnie,
że 12 grudnia zostanie ogłoszony dokument Stolicy apostolskiej dotyczący kwestii bioetycznych.
Ks. Kloch powiedział, że nie można spodziewać się, że podczas obrad episkopatu,
które rozpoczęły się dziś (27 XI) na Jasnej Górze, biskupi ocenią raport rządowego
zespołu ds. bioetycznych kierowanego przez posła Jarosława Gowina, który został właśnie
upubliczniony. Rzecznik KEP podkreślił, że przed zebraniem plenarnym było zbyt mało
czasu, by się z nim zapoznać - raport opublikowano wczoraj wieczorem; zawiera on 80
stron i 22 załączniki. Niemniej ks. Kloch uważa, że biskupi odniosą się do prac rządowego
zespołu.
Poinformował również, że 12 grudnia zostanie ogłoszony dokument
Stolicy Apostolskiej dotyczący spraw bioetycznych. Jak powiedział, na ten dzień w
południe zaplanowano konferencję prasową w Watykanie, a także w Warszawie. - W świetle
tego dokumentu łatwiej będzie spojrzeć na wyniki prac zespołu posła Gowina – powiedział.
346. Zebranie Plenarne Episkopatu rozpoczęło się wspólną modlitwą. Biskupi
podczas czterogodzinnych obrad, wysłuchają relacji ze spotkania Komisji Wspólnej Przedstawicieli
Rządu i Episkopatu, podczas którego poruszana była m.in. kwestia Komisji Majątkowej.
Biskupi będą mówić też o Synodzie Biskupów nt. Słowa Bożego, który miał miejsce w
październiku w Watykanie, a także ustalą kalendarium czynności Episkopatu i inicjatyw
duszpasterskich na rok 2009. Jak poinformował rzecznik KEP, biskupi będą rozmawiać
też o tematyce kolejnego, marcowego zebrania plenarnego. Będzie ono połączone z wyborem
przewodniczącego KEP, w związku z zakończeniem pierwszej pięcioletniej kadencji abp.
Józefa Michalika (funkcję tę można wykonywać bez przerwy dwie kolejne kadencje).