„Brak domu znaczy dużo więcej niż nie mieć dachu nad głową” („No tener hogar significa
mucho más que estar sin techo”) – pod takim hasłem w Hiszpanii odbywa się tegoroczny
Dzień Bezdomnych. Kampania została zorganizowana przez Caritas oraz stowarzyszenia
pracujące na rzecz integracji ludzi bezdomnych i z marginesu społecznego (FACIAM,
FEANTSA).
Tegoroczne hasło jest apelem do wszystkich, w tym do każdego bezdomnego,
do organizacji, stowarzyszeń i wolontariuszy, którzy pracują z bezdomnymi, aby nasze
„być” stawiać ponad nasze „mieć” – wyjaśniają organizatorzy. Z drugiej strony, kampania
ma na celu ukazanie bolesnej rzeczywistości Hiszpanii. W wielu wypadkach obserwuje
się niemożność realizacji „prawa do godnego mieszkania”. Posiadanie własnego dachu
na głową jest pierwszym krokiem, aby budować dom i więzi rodzinne, a także by odzyskać
tożsamość – podkreślają organizatorzy.
Przez cały tydzień Caritas, na szczeblu
diecezjalnym i parafialnym, informowała o sytuacji ludzi bezdomnych w Hiszpanii i
celach niedzielnej kampanii. W Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich rozdano setki zniczy
z hasłem kampanii, które przygotowali bezdomni z miejscowego ośrodka. We wszystkich
parafiach 23 listopada rozdawana jest specjalna broszura informacyjna i zbierane ofiary.
Szacuje
się, że w Hiszpanii jest ok. 30 tys. bezdomnych. 82 proc. to mężczyźni. Średnia ich
wieku wynosi 38 lat. Zwraca uwagę, że 30 proc. bezdomnych to osoby w wieku pomiędzy
18. a 29. rokiem życia. 52 proc. to Hiszpanie. Połowa bezdomnych szuka pracy.
Organizatorzy
Dnia Bezdomnych apelują m.in. do administracji państwowej o skuteczną politykę mieszkaniową
oraz o większą koordynację pomocy osobom bez dachu nad głową. Kolejny apel skierowany
jest do mediów, aby rzetelnie informowały o sytuacji ludzi bezdomnych i nie traciły
wrażliwości na ubóstwo tych, którzy żyją na ulicy.