W całym kraju trwają obchody 90. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Centralne uroczystości, z udziałem Prezydenta RP, rozpoczęły się Mszą sprawowaną w
stołecznej bazylice Św. Krzyża.
W homilii biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz
Płoski apelował do elit politycznych, aby wzorem pokolenia odrodzonej 90 lat temu
Ojczyzny budowali Polskę, przezwyciężając „pojawiające się zaprzaństwo, małostkowość
i brak wiary”. „Dostęp do skarbca narodowej kultury zaczyna być zarezerwowany dla
elit. Przez ciągłe wojny na górze nie tylko o europejskie przepustki i miejsca w samolocie
polityka staje się niezrozumiała dla normalnego człowieka, zaś nihilistyczna propaganda
rozbija wspólnotę wiary Polaków. Gdzie tu miejsce na naród? Współuczestnictwo we wszystkim,
co polskie, to chyba najlepsza recepta na patriotyzm” – mówił bp Płoski.
W
południe odbyła się uroczysta zmiana wart pod Grobem Nieznanego Żołnierza. W okolicznościowym
przemówieniu prezydent Lech Kaczyński przypomniał, iż patriotyzm i przywiązanie do
ojczyzny to wartości najwyższe. „Patriotyzm nie oznacza nacjonalizmu. Nacjonalizm,
a jeszcze tym bardziej szowinizm, bierze się z nienawiści. Patriotyzm bierze się z
miłości, z poczucia utożsamienia się ze wspólnotą, ze wspólnoty kultury i historii.
Taki patriotyzm był potrzebny wtedy i w równym stopniu potrzebny jest i dzisiaj” –
powiedział Prezydent RP.
W ramach centralnych obchodów Święta Niepodległości
odbyła się również defilada historyczna, która przeszła Traktem Królewskim. Uroczystości
kończy wieczorny koncert w Teatrze Wielkim.