Podmuchy halnego i słowa Litanii do Wszystkich Świętych towarzyszyły „Korowodowi Świętych”,
który przeszedł 30 października w Bielsku-Białej. Młodzi ludzie – niektórzy przebrani
za świętych i błogosławionych – uczestniczyli w wieczornej procesji wokół bielskiego
kościoła św. Pawła Apostoła, niosąc relikwie osób wyniesionych przez Kościół na ołtarze.
Ks.
Piotr Bączek, jeden z organizatorów wydarzenia, przyznaje, że Korowód to swoista forma
ewangelizacji, adresowana nie tylko do młodych. „To jest jakaś promocja świętości
ze wskazaniem na to, jaka jest nasza kultura, właściwy jej rdzeń, korzenie, z których
się wywodzimy. Na inne, obce nawet z gruntu wrogie chrześcijaństwu, elementy zabawowe,
jak Halloween, my nie mamy wpływu o tyle, że są one niezależne od nas. Natomiast możemy
dać świadectwo, że jednak wybieramy świętość, a nie zabawę” – podkreślił ks. Bączek.
Na
zakończenie w kościele św. Pawła Apostoła odprawiono uroczystą Eucharystię, podczas
której modlono się o jak najlepsze naśladowanie świętych.