Wspólnota katolicka w Rosji jest wstrząśnięta brutalnym zamordowaniem dwóch jezuitów.
28 października wieczorem w centrum Moskwy, w mieszkaniu należącym do Towarzystwa
Jezusowego, znaleziono ciała obu zakonników: 47-letniego ks. Otto Messmera i 42-letniego
ks. Victora Betancourta Ruiza.
Pierwszy z nich, urodzony w Kazachstanie
Niemiec posiadający obywatelstwo rosyjskie, był przełożonym niezależnego regionu Towarzystwa
Jezusowego, który obejmuje większość dawnego terytorium ZSRR. Drugi był Ekwadorczykiem
i pracował w Rosji od siedmiu lat. Ostatnio był przedstawicielem zakonu przy moskiewskim
Instytucie św. Tomasza.
Nieznane są motywy zbrodni i wciąż trwa ustalanie
jej okoliczności. Obaj jezuici zginęli w tym samym miejscu, a na ich ciałach znaleziono
liczne rany zadane ostrym narzędziem. Mordercą był przypuszczalnie ten sam napastnik,
jednak wiele wskazuje, że zbrodni dokonał on w różnym czasie. Ks. Betancourt mógł
zginąć już 25 października wieczorem, natomiast ks. Messmer został zamordowany w dwa
dni później, gdy wchodził do mieszkania po swoim powrocie z zagranicy.
29
października wieczorem w moskiewskiej katedrze Niepokalanego Poczęcia, pod przewodnictwem
abp. Paolo Pezziego, odprawiona została Msza św. za zamordowanych jezuitów.