Międzynarodowe organizacje praw człowieka stają w obronie prześladowanych w Wietnamie
katolików. Elaine Pearson, dyrektor azjatyckiej agendy organizacji Human Rights Watch,
uważa, że mamy do czynienia z najdrastyczniejszymi od 10 lat antykatolickimi represjami
w tym kraju. W jej przekonaniu, są one tym bardziej brutalne, że ich ofiarą padają
modlący się katolicy uczestniczący w pokojowych manifestacjach. Reprezentowana przez
nią organizacja zażądała od komunistycznych władz w Hanoi natychmiastowego zaprzestania
prześladowań i bezwarunkowego uwolnienia więzionych za wiarę Wietnamczyków.
Z
kolei komisja amerykańskiego Departamentu Stanu ds. monitorowania wolności religijnej
na świecie wysłała do Wietnamu swych przedstawicieli. Odbyli oni rozmowy zarówno z
władzami, jak i z biskupami. Na podstawie zdobytych na miejscu informacji, po raz
kolejny wnioskowano o ponowne wpisanie Wietnamu na listę krajów, które w sposób najbardziej
rażący łamią wolność religijną. Jak czytamy w komunikacie, podpisanym przez przewodniczącego
komisji Frederica Geara, sprawa jest tym poważniejsza, że Wietnam jest aktualnie członkiem
ONZ-towskiej Rady Bezpieczeństwa.