W Demokratycznej Republice Konga 90 dzieci zostało porwanych przez rebeliantów z ugandyjskiej
Armii Oporu Pana. Fakt ten ujawnił Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom UNICEF,
który ma na terenie Konga swych przedstawicieli. 50 dzieci zostało porwanych w czasie
lekcji w szkole podstawowej w Kiliwa, a 40 z liceum w Duru. Według posiadanych przez
UNICEF informacji, dzieci zostały wywiezione do Ugandy, gdzie w obozach rebeliantów
będą szkolone w zabijaniu, a następnie zmuszane do regularnej walki. UNICEF zaapelował
o natychmiastowe i bezwarunkowe ich uwolnienie. Porywanie dzieci i wykorzystywanie
ich do działań zbrojnych określił mianem zbrodni przeciw ludzkości.