Kościół ma nową błogosławioną. Po południu w Weronie nowy prefekt Kongregacji Spraw
Kanonizacyjnych przeprowadził w imieniu Papieża beatyfikację Vincenzy Marii Poloni,
założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia. Abp Angelo Amato dokonał takiego aktu
po raz pierwszy, odkąd kieruje wspomnianą dykasterią. Mszy przewodniczył biskup Werony
Giuseppe Zenti.
W homilii prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych przypomniał,
że w XIX wieku Werona miała kilkoro świętych i błogosławionych. Oddawali się oni szczególnie
wychowaniu młodzieży i trosce o potrzebujących. Zwrócił uwagę na aktualność charyzmatu
nowej błogosławionej.
„W epoce takiej jak nasza, kiedy wydawałoby się, że już
nikomu niczego nie potrzeba, bo wszystko jest dostępne i wszystkim zapewnione, w rzeczywistości
miłosierdzie konieczne jest bardziej niż kiedykolwiek – mówił abp Amato. – Jeszcze
dziś trzeba ludzi, którzy założą służebny fartuch, podejmując się leczenia ran bliźniego
oraz troszcząc się o jego potrzeby duchowe i materialne. Miłość Chrystusa jeszcze
dziś przynagla młodych do naśladowania tych przykładów życia po ludzku i chrześcijańsku
spełnionego. Święci miłosierdzia są istotnie prawdziwymi dobroczyńcami ludzkości.
Pozostawili nam nie słowa, książki czy napomnienia, ale konkretne świadectwo życia
i dzieł. Matka Vincenza pozostawiła Weronie, Włochom, Kościołowi i całemu światu cenne
dziedzictwo miłosierdzia. Bez miłosierdzia nasza cywilizacja jest uboższa. Jeszcze
przed św. Faustyną Kowalską matka Vincenza najlepiej zrealizowała miłosierdzie w miłości
chrześcijańskiej. Wypływa ono z nieprzebranego źródła, jakim jest codzienna Eucharystia.
Nowa błogosławiona czerpała z niej swój niespożyty entuzjazm apostolski”.
Luigia
Poloni urodziła się w Weronie na początku XIX wieku (w 1802 r.). Była ostatnim, 12.
z kolei dzieckiem w głęboko religijnej rodzinie. Jej ojciec, właściciel sklepu z artykułami
spożywczymi, należał do bractwa niosącego pomoc ubogim. Już od dzieciństwa Luigia
pomagała ojcu w pracy charytatywnej. Tej działalności poświęciła całe życie. W r.
1840 wspólnie z ks. Janem Karolem Steebem, przyszłym błogosławionym (beatyfikowanym
przez Pawła VI w 1975 r.), utworzyła zgromadzenie zajmujące się ubogimi i potrzebującymi.
W osiem lat później wraz z 12 współsiostrami złożyła na ręce biskupa Werony śluby
zakonne, przyjmując imiona Vincenza Maria. Z oddaniem opiekowała się osobami w starszym
wieku, dziećmi, chorymi – w tym także ofiarami epidemii cholery, która wówczas kilkakrotnie
dotknęła to miasto, leżące na północy Włoch. Zmarła w 1855 r., mając 53 lata.
Założone
przez beatyfikowaną dziś Vincenzę Marię Poloni siostry miłosierdzia z Werony prócz
Włoch obecne są dziś w Niemczech, Portugalii i Albanii, a poza Europą w kilku krajach
Afryki i Ameryki Łacińskiej.