2008-09-19 17:21:41

Kard. Antonelli o zadaniach Papieskiej Rady ds. Rodziny


O pięknie chrześcijańskiej rodziny trzeba świadczyć w sposób konkretny. Zwrócił na to uwagę nowy przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny. Kard. Ennio Antonelli spotkał się 18 września z dziennikarzami w lokalach tej dykasterii. Wskazał, że ma ona dwa cele. Są to: wdrażanie szacunku dla ludzkiego życia i etyki życia, czyli bioetyki, oraz promowanie rodziny w Kościele, kulturze i społeczeństwie. Podkreślił, że życie i rodzina są dwoma zasadniczymi dobrami osoby.

Kard. Antonelli omówił projekty rady, którą obecnie zaczyna kierować. Z jednej strony będzie ona coraz bardziej rozwijać konsultacje z biskupami, episkopatami, rodzinami, ekspertami czy instytucjami zajmującymi się problematyką rodzinną. Z drugiej zaś wesprze duszpasterstwo rodzin w parafiach i stowarzyszeniach. Nowy szef dykasterii wskazał na wielkie znaczenie przygotowania do małżeństwa, którym należy objąć narzeczonych. Podkreślił szczególną troskę duszpasterską o rodziny przeżywające trudności czy nie żyjące zgodnie ze wskazaniami Kościoła. Chodzi tu nie tylko o sytuację rodzin rozbitych, ale także takie problemy, jak przemoc rodzinna czy niewłaściwe relacje między rodzicami a dziećmi. Rozwiedzionym, którzy zawarli ponowne związki, Kościół winien na wszelki możliwy sposób okazywać bliskość. Musi jednak obiektywnie uznać, że ich sytuacja jest niezgodna z Ewangelią i nie można ich dopuścić do sakramentów – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny.

Kard. Antonelli przedstawił też program VI Światowego Spotkania Rodzin, planowanego na styczeń 2009 r. w stolicy Meksyku. Poprzedzi je trzydniowy kongres teologiczno-pastoralny poświęcony aktualnym aspektom duszpasterskim i psychologicznym rodziny oraz jej sytuacji polityczno-prawnej w dzisiejszym świecie. Na trzy miesiące przed rozpoczęciem udział w kongresie zgłosiło już 15 tys. osób, a na samym spotkaniu oczekuje się ich 600 tys. Na Mszy w sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe, kończącej 18 stycznia spotkanie, spodziewanych jest milion osób.

Papież tym razem nie przybędzie do Meksyku, na co mieszkańcy kraju mieli nadzieję. Odradza tego nie tyle jego stan zdrowia, który jest dobry, co raczej poważny już wiek i wysokie położenie Miasta Meksyk, przekraczające 2 tys. m n.p.m. Zresztą obecność Papieża nie jest w tym przypadku regułą. Np. Jan Paweł II nie był na czwartym takim spotkaniu w Manili w 2003 r. Niemniej jednak Benedykt XVI rozważa sposób, w jaki osobiście weźmie udział w przyszłorocznym światowym zjeździe rodzin. Mogłoby to być przesłanie radiowe lub wideo, być może nawet wprost homilia wygłoszona taką drogą.

ak/ rv, asianews, zenit








All the contents on this site are copyrighted ©.