Ubieganie się Cipi Liwni o urząd premiera dobrze wróży relacjom państwo-Kościół w
Izraelu – uważa o. David Jaeger. Żydowski franciszkanin, który wielokrotnie uczestniczył
w negocjacjach między Stolicą Apostolską a państwem izraelskim, powiedział agencji
Sir, że rządy dotychczasowej minister spraw zagranicznych mogłyby się okazać dla Kościoła
bardzo pozytywne i owocne. Jako szef dyplomacji znacznie przyśpieszyła ona rytm negocjacji
z Watykanem i traktuje je bardzo poważnie, czego nie da się powiedzieć o wszystkich
jej poprzednikach. O. Jaeger przestrzegł też, by zbyt pochopnie nie porównywać Liwni
do Goldy Meir, bo w Izraelu niekoniecznie musi to być odebrane jako komplement. W
środę największa w Knesecie centrowa partia Kadima desygnowała Liwni na następcę premiera
Ehuda Olmerta, który ze względu na oskarżenia o korupcję podał się do dymisji.