2008-09-12 19:53:40

Spotkanie z intelektualistami: poszukiwanie Boga to podstawa autentycznej kultury


Drugim ważnym punktem pierwszego dnia papieskiej wizyty we Francji było spotkanie ze światem kultury w Collège des Bernardins. Do tego punktu papieskiej wizyty w Paryżu często odwoływała się francuska prasa, porównując je do słynnego przemówienia Ojca Świętego w Ratyzbonie. Można powiedzieć, że spotkanie to nie mogło się nie odbyć, było poniekąd oczekiwane, w pewnym stopniu nawiązywał doń prezydent Sarkozy. Zabytkowe miejsce, gdzie słuchało Papieża 700 przedstawicieli kultury, a także delegacje UNESCO i wspólnoty muzułmańskiej we Francji, można uznać za symbol burzliwych relacji państwo-Kościół. Średniowieczny budynek, ufundowany jako zakonne kolegium uniwersyteckie, był w swej historii także więzieniem, magazynem, szkołą, a nawet strażackimi koszarami. Zwrócony ostatnio Kościołowi znów pełni funkcje akademickie i kulturalne, pod auspicjami paryskiej Szkoły Katedralnej.

Przed spotkaniem ze światem kultury Benedykt XVI przyjął w nuncjaturze przedstawicieli wspólnoty żydowskiej. Ten punkt programu wizyty musiał uwzględniać rozpoczynający się niebawem szabat, stąd jego niezbyt rozbudowana forma. Pozdrawiając przedstawicieli środowisk żydowskich, Papież nawiązał właśnie do zbliżającego się szabatu, którego świętowanie jest wyrazem przymierza z Bogiem, w które włącza się także Kościół katolicki. Mając tego świadomość, wierzący odrzucają wszelki antysemityzm, także teologiczny, czemu dawali wyraz już papieże Pius XI i Pius XII. Benedykt XVI złożył też hołd ofiarom Zagłady oraz wyraził uznanie dla wspólnoty żydowskiej we Francji, która dała temu krajowi tak wielu polityków, intelektualistów i artystów.

Przedstawicielom świata kulturalnego Francji Papież mówił o początkach zachodniej teologii i korzeniach kultury europejskiej. Nawiązał do miejsca dzisiejszego spotkania, którym jest paryskie kolegium założone przez cystersów, duchowych synów św. Bernarda z Clairvaux. Przypomniał rolę, jaką w okresie gwałtownych przemian kulturowych, spowodowanych przez migracje ludów i tworzenie się nowych państw, miały na Zachodzie klasztory. Przechowano w nich skarby kultury antycznej i, czerpiąc z nich, kształtowano nową kulturę. Pragnieniem mnichów nie było jednak budowanie nowej kultury ani zachowanie dawnej. Ich cel to poszukiwanie Boga. Pragnęli poświęcić się temu, co nieprzemijalne: znaleźć samo Życie. Ich drogą było Słowo Boże, dane ludziom w księgach Biblii. By je poznawać, musieli zgłębiać tajniki języka. Dlatego biblioteka i szkoła stanowiły integralną część klasztoru. Benedykt XVI przypomniał też znaczenie, jakie dla ich modlitwy miał śpiew. Tak powstała wielka muzyka Zachodu.

Ojciec Święty wskazał ponadto na wkład tradycji benedyktyńskiej w kulturę pracy. W świecie grecko-rzymskim nie doceniano jej i spychano ją na niewolników. Chrześcijaństwo śladem judaizmu zalecało ją, widząc w niej naśladowanie samego Boga Stwórcy. Kultura pracy wraz z kulturą słowa składa się na monastycyzm. Bez niej rozwój Europy byłby nie do pomyślenia. Konkludując przemówienie do francuskiego świata kultury, Papież zwrócił uwagę, że głoszenie Słowa nie służyło chrześcijanom rodzącego się Kościoła, by wzmocnić znaczenie swej grupy. Była to dla nich wewnętrzna konieczność, wynikająca z natury samej wiary.

„Powszechność Boga i powszechność rozumu otwartego na Jego działanie motywowało chrześcijan, a zarazem zobowiązywało do ewangelizacji. Według nich wiara nie zależy od obyczajów kulturowych, różnych w zależności od narodu, ale wiąże się z prawdą dotyczącą w równym stopniu każdego człowieka – zauważył Papież. Zaznaczył przy tym, że nowość chrześcijańskiego orędzia zawiera się w fakcie, iż Bóg się objawił jako Logos, obecność wiecznego Rozumu w naszym ciele. Trzeba pokory człowieka, by odpowiedzieć na pokorę Boga – mówił Papież. Czysto pozytywistyczna kultura, dla której pytanie o Boga należałoby jedynie do dziedziny subiektywizmu jako nienaukowe, to kapitulacja rozumu, rezygnacja z jego najwyższych możliwości, a tym samym porażka humanizmu, i to o poważnych następstwach. „To, co było podstawą kultury Europy, poszukiwanie Boga i gotowość, by Go słuchać, również dzisiaj pozostaje fundamentem każdej prawdziwej kultury” – podkreślił Benedykt XVI przemawiając do francuskich intelektualistów.

W spotkaniu ze światem kultury wzięło udział wiele znanych osobistości, w tym byli prezydenci Francji, Jaques Chirac i Valery Giscard d’Estain, czy były szef Komisji Europejskiej, Jaques Delors. Na zakończenie dyrektor Francuskiej Biblioteki Narodowej, Bruno Racine, zaprezentował Ojcu Świętemu zabytek piśmienniczy związany z Collège des Bernardins: XII-wieczny manuskrypt komentarza do nauki Boecjusza o Trójcy Świętej autorstwa Gilberta de la Porrée.

ak, T. Cieślak SJ, Francja, RV







All the contents on this site are copyrighted ©.