Kolejne tysiące pieszych pątników przybywają na Jasną Górę. Docierające na uroczystość
Matki Bożej Częstochowskiej pielgrzymki należą na ogół do mniej licznych niż te z
pierwszej połowy sierpnia. Większość to niewielkie grupy dekanalne i parafialne, głównie
z terenów metropolii łódzkiej i częstochowskiej. Tylko 24 sierpnia wejdzie w sumie
ponad 20 pielgrzymek pieszych.
Wśród kilkudziesięciu grup pieszych jest kilka
pielgrzymek diecezjalnych. Już przyszli wierni diecezji gliwickiej, opolskiej i archidiecezji
łódzkiej. 25 sierpnia wejdzie licząca około 9 tys. osób pielgrzymka tarnowska.
Pątnicy
gliwiccy i opolscy pamiętali w drodze o poszkodowanych przez ostatnią trąbę powietrzną.
Zebrano dla nich ok. 15 tys. złotych. „Mimo że nasza diecezja też poniosła straty,
była jasna intencja, że zostawiamy te pieniądze w Blachowni, dla tych ludzi, którzy
może nie są z nami związani lokalnym Kościołem, ale więzami wiary, a przede wszystkim
nieszczęścia i potrzeby” – powiedział ks. Bernard Plucik, kierownik pielgrzymki gliwickiej.
Tym,
co wyróżnia obecne pielgrzymki, jest fakt, że większość, po uroczystościach Matki
Bożej Jasnogórskiej, wraca do swych domów także pieszo. Niektóre grupy, jak np. z
Kalnej, podejmują dodatkowe umartwienia. „Jeden dzień idziemy boso. Mówią wszyscy,
że droga podobna ciężka, ale jeżeli człowiek idzie z takim nastawieniem, że się ma
to pokonać, to się pokonuje. I to jest takie duże wyrzeczenie” – powiedziała jedna
z pątniczek.
Obok pielgrzymek pieszych przybywają także grupy rowerowe. 25
sierpnia dotrze z Warszawy pielgrzymka na rolkach.