Odpowiedź na pytanie o szczegóły
pierwszego pobytu Szawła w Jerozolimie zależy m. in. od sposobu interpretacji tekstu
Dziejów Apostolskich 22,3, w którym apostoł wyraźnie stwierdza, że wychował się w
tym mieście. Ta sama księga Pisma Świętego informuje nas o tym, że w Jerozolimie mieszkała
siostra Pawła, której syn ostrzeże później Apostoła o spisku przeciwko niemu grupy
wpływowych Żydów (zob. Dz 23,16). Teksty biblijne jednoznacznie mówią zatem o pobycie
Szawła jeszcze przed nawróceniem w Mieście Świętym. Natomiast pytania: w jaki sposób
przybył do Jerozolimy? gdzie przebywał? jak długo się zatrzymał?, pozostają nadal,
przynajmniej w znacznej mierze, otwarte.
Gdy chodzi o pierwszą kwestię, Szaweł
miał do wyboru dwie możliwości: odbycie podróży statkiem albo drogą lądową wraz ze
swoimi rodakami, którzy w dosyć dużych grupach udawali się do Jerozolimy na Paschę.
Jeśli wybrał drugą możliwość, to w ciągu kilku tygodni Szaweł musiał pokonać ok. 800
km dzielących Tars od Jerozolimy. Warto dodać, że Żydzi pochodzący z Cylicji posiadali
w Jerozolimie, podobnie jak inni Żydzi z diaspory, własne synagogi, o czym świadczy
tekst Dziejów Apostolskich 6,8.
Pielgrzymi szlak prowadził najpierw przez równinę
Cylicji, następnie przez Antiochię nad Orontesem, wybrzeże Laodycei i Cezareę Nadmorską.
Antiochia nad Orontesem była stolicą Syrii rzymskiej i jednym z najpiękniejszych miast
Wschodu. Po jej przekroczeniu pielgrzymi wędrowali przez góry leżące na południe od
miasta w kierunku wybrzeża i następnie dochodzili do stosunkowo młodego, ale bardzo
ważnego miasta – Cezarei Nadmorskiej, która była jednym z największych przedsięwzięć
urbanistycznych Heroda Wielkiego. Posiadała solidne i szerokie drogi i wspaniałe budowle,
jak teatr, stadion, świątynię, zbudowane na wzór klasycznych miast grecko-rzymskich,
nie mówiąc o wielkim i pięknym porcie.
Z Cezarei Nadmorskiej do Jerozolimy
trzeba było jeszcze wędrować ok. dwóch dni. Pielgrzymi mogli zobaczyć po raz pierwszy
Miasto Święte dopiero z odległości kilku kilometrów; poetyckie teksty biblijne określają
Jerozolimę jako Miasto położone na górze, ale w rzeczywistości jest ono otoczone wzgórzami.
W
Jerozolimie Szaweł znalazł się w atmosferze całkowicie innej od tej, w której dotychczas
wzrastał. To prawda, że Jerozolima była stolicą religijną dla wszystkich Żydów, również
dla tych w diasporze, a świątynia widomym znakiem narodowej jedności i jedynym miejsce
kultu, jednakże przebywając z dala od ojczyzny, trudno było oprzeć się całkowicie
wpływom hellenizmu. Brakuje nam szczegółowych informacji na temat pierwszego pobytu
Szawła w Jerozolimie. Jest jednak kilka dosyć znaczących, choć ogólnych, tekstów w
Dziejach Apostolskich, które warto przypomnieć.
Kiedy pojmano Pawła w świątyni
jerozolimskiej, już jako gorliwego wyznawcę religii chrześcijańskiej, Apostoł wygłosił
przemówienie do Żydów, w którym nawiązał do swojej młodości: „«Bracia i ojcowie, słuchajcie,
co teraz do was powiem na swoją obronę». Usłyszawszy, że mówi w języku hebrajskim,
uciszyli się jeszcze bardziej. «Ja jestem Żydem – mówił – urodzonym w Tarsie w Cylicji.
Wychowałem się jednak w tym mieście, u stóp Gamaliela otrzymałem staranne wykształcenie
w prawie ojczystym. Gorliwie służyłem Bogu, jak wy wszyscy dzisiaj służycie»” (Dz
22,3).
Dzieje Apostolskie wspominają, jak już zaznaczyliśmy, siostrzeńca Pawła.
On w trudnej dla Apostoła chwili informuje o grożącym mu niebezpieczeństwie. Czytamy
tam: „Gdy o zasadzce dowiedział się siostrzeniec Pawła, przyszedł, wszedł do twierdzy
i opowiedział o tym Pawłowi. Paweł przywołał jednego z setników i rzekł: «Zaprowadź
tego młodzieńca do trybuna, ma bowiem mu coś oznajmić». Ten więc zabrał go z sobą,
zaprowadził do trybuna i rzekł: «Więzień Paweł przywołał mnie i poprosił, abym przyprowadził
do ciebie tego młodzieńca, który ma tobie coś do powiedzenia». Trybun wziął go za
rękę i odprowadziwszy na bok, dopytywał się: «Cóż to masz mi oznajmić?». Odpowiedział:
«(…) Oni zobowiązali się pod klątwą, że nie będą ani jeść, ani pić, dopóki go (Pawła)
nie zabiją, i już teraz są w pogotowiu, czekając na twoje przyzwolenie»” (Dz 23,16-21).
Biorąc pod uwagę ten i inne fragmenty biblijne, niektórzy egzegeci przypuszczają,
że Paweł mógł korzystać, zwłaszcza w czasie swojego pierwszego pobytu w Jerozolimie,
z gościnności swojej siostry.
Pielgrzymi, którzy w czasach św. Pawła wędrowali
z Tarsu do Jerozolimy, przechodzili zwykle koło Cezarei Nadmorskiej, znajdującej się
dzisiaj na terenie państwa izraelskiego. Nie jesteśmy w stanie ustalić, czy św. Paweł
miał okazję poznać to miasto w czasie swojej pierwszej podróży do Jerozolimy. Nie
ma jednak wątpliwości, że już jako znany głosiciel Ewangelii był tutaj więziony ok.
dwóch lat i stąd został wysłany w swoją ostatnią podróż do Rzymu.
Wtedy było
to miasto prawie zupełnie nowe. Dwanaście lat wystarczyło Herodowi Wielkiemu, aby
na miejscu piaszczystych wydm stanął nowy ośrodek z dużym portem, prostymi i długimi
ulicami, gigantycznymi posągami i pięknymi świątyniami. Wiele budowli wykonano z białego
marmuru, co już z daleka robiło ogromne wrażenie.
Dla siebie i swych następców
wzniósł Herod pałac, w którym chętnie przebywał. Również namiestnicy rzymscy wybierali
go na swą rezydencję, co odpowiadało ogólnej praktyce w zajętych prowincjach. To właśnie
w tym pałacu więziony był apostoł Paweł i tutaj odbywał się wymierzony przeciwko niemu
proces, opisany dosyć dokładnie w Dziejach Apostolskich.
Pielgrzymi odwiedzający
dzisiaj Ziemię Świętą zatrzymują się zwykle na kilka godzin w Cezarei Nadmorskiej.
Oglądają resztki znaczących obiektów wybudowanych przez Heroda, spośród których największe
wrażenie wywołuje stosunkowo dobrze zachowany teatr. Niektórzy podchodzą do ruin pałacu,
niemego świadka uwięzienia apostoła Pawła, i w ciszy zaczynają czytać z Dziejów Apostolskich
opis jego procesu…