Benedykt XVI w Sydney: spotkanie z przedstawicielami innych religii
Po spotkaniu ekumenicznym Benedykt XVI przeszedł do katedralnego kapitularza, uważanego
za najstarszy z zachowanych budynków szkolnych w Australii. Odbyło się tam spotkanie
z około 40-osobową grupą przedstawicieli judaizmu, islamu, buddyzmu, hinduizmu i innych
religii.
Witając Papieża, kard. Pell nawiązał do 10-lecia encykliki Fides et
Ratio. Zauważył, że wiara i rozum nie tylko prowadzą do prawdy, ale rozum potrzebuje
wiary do rozszerzenia swych horyzontów. Podkreślił, że obecność zwierzchników innych
wiar to wyraz uznania, iż ta mądrość nie ogranicza się jedynie do samych chrześcijan,
Obejmuje wszystkich wierzących, których wiara może się przyczynić do naszej wiedzy
o Bogu i o nas samych.
„Moi przodkowie nie mogliby sobie nawet wyobrazić spotkania,
w którym uczestniczę. To było poza horyzontem ich wyobraźni” – powiedział w słowie
powitalnym rabin Jeremy Lawrence z Wielkiej Synagogi w Sydney. Przypomniał kroki zbliżenia
między Kościołem katolickim i judaizmem z czasów Jana XXIII i Jana Pawła II. W bardzo
pozytywnym spojrzeniu na Dni Młodzieży podkreślił, że wiara oznacza również szacunek
dla człowieka. Błogosławił Benedykta XVI za to, że umocnił duchowy profil miasta i
świadomość wiary w społeczeństwie.
„Gdy nadejdzie nasz czas i nasze dusze spotkają
dusze tych, którzy już wcześniej odeszli – myślę o moich dziadkach i pradziadkach
– to będą widzieć, że dane nam było żyć w lepszych czasach niż oni. Oby zobaczyli
też nasze oddanie oraz to, że uczyniliśmy nasz świat wręcz lepszym dla naszych dzieci
i wszystkich dzieci Bożych, a poprzez nasze wysiłki wsławiliśmy imię Boga dla całej
ludzkości” – dodał rabin Lawrence.
Przedstawiciel islamu, szejk Mohamadu Saleem,
powitał Papieża tradycyjnym: „Assalamualaikum!”, czyli „Pokój niech będzie z tobą”.
Podjął temat pokoju w islamie. Również on z uznaniem mówił o Dniach Młodzieży. „Od
kilku dni – podkreślił – słyszymy głos młodych: promujmy fundamentalizm miłości zamiast
fundamentalizmu nienawiści”. Życzył, aby pobyt Benedykta XVI w Sydney przyczynił się
do wzrostu miłości, sprawiedliwości i pokoju.
W przemówieniu podczas spotkania
międzyreligijnego Benedykt XVI zauważył, że wolność religijna jest charakterystyczną
cechą społeczeństwa australijskiego. I rzeczywiście, Australia jest jednym z nielicznych
państw, gdzie konstytucja wprost mówi, iż parlament nie jest kompetentny, gdy chodzi
o sprawy wyznaniowe obywateli.
Papież wskazał, że „harmonijne relacje między
religią i życiem publicznym są szczególnie ważne w czasach, gdy niektórzy zaczynają
uważać religię raczej za przyczynę podziałów niż siłę jednoczącą”. W świecie zagrożonym
przemocą wspólny głos ludzi wierzących jest zachętą do rozwiązywania konfliktów na
drodze pokojowej i z poszanowaniem ludzkiej godności. Ojciec Święty podkreślił znaczenie
edukacji dla kształtowania wymiaru duchowego. Przypomniał, że w Australii, podobnie
jak w innych krajach, religia była czynnikiem mającym wpływ na powstawanie wielu placówek
edukacyjnych i nadal zajmuje należne miejsce w szkolnych programach nauczania. Temat
edukacji często wyłania się na obradach działającej tam międzyreligijnej organizacji
współpracy na rzecz pokoju i zgody (Interfaith Cooperation for Peace and Harmony).
Benedykt XVI zachęcił ich uczestników do stałego podejmowania tematu „wartości, które
łączą wymiary intelektualne, humanitarne i religijne w ramach gruntownej edukacji”.
„Uniwersalność
ludzkiego doświadczenia, która wykracza poza granice geograficzne i różnice kulturowe,
pozwala wyznawcom religii na rozpoczęcie dialogu, by zgłębiać tajemnicę ludzkich radości
i cierpień – powiedział Ojciec Święty. – W tym zakresie Kościół z zapałem poszukuje
możliwości słuchania świadectw o duchowych doświadczeniach innych religii. Moglibyśmy
powiedzieć, że wszystkie religie dążą do zgłębienia pełnego znaczenia ludzkiej egzystencji
poprzez powiązanie jej ze źródłem albo zasadą, która istnieje poza nią samą. Religie
są próbą rozumienia wszechświata pojmowanego jako pochodzący i powracający do swojego
źródła albo zasady. Chrześcijanie wierzą, że Bóg objawił owo pochodzenie i zasadę
w Jezusie, którego Biblia określa jako «Alfę i Omegę»”.